poniedziałek, 20 lutego 2012




Człowiek nie może być głodem bez pokarmów,
pragnieniem bez napoju,
pytaniem bez odpowiedzi,
miłością bez miłości.
Człowiek bolesnie przebywa drogę w poszukiwaniu swej pełni. U podstawy tego pragnienia, żeby kochać i być kochanym, leży twoja istotna niepełność. W miłości szukasz swego rozwoju. Lecz to wieczyste poszukiwanie jedności dopóty ciebie nie zaspokoi, dopóki nie napełni cię Miłość nieskończona - Bóg. Szukanie miłości jest w głębi istoty ludzkiej zawsze szukaniem Boga. Miłość zbliża cię do Boga, ponieważ wyrywa cię sobie samemu, są bowiem tylko dwa bieguny przyciągania i daru w życiu każdego człowieka: on sam albo drudzy i Bóg.
Nie możesz nie być całkowicie nastawionym na miłość, bo Bóg odwiecznie myślał o tobie z miłością, miłość zaś przyciąga miłość. Jesteś myślą miłosną Boga. Twoje życie powinno być odpowiedzią miłości.
Wielkie Objawienie Jezusa Chrystusa to że BÓG jest MIŁOŚCIĄ, że wielka przygoda świata i ludzi jest historią miłości i że ostateczna pełnia może być tylko owocem miłości.
W tobie i i w innych autentyczna miłość jest zawsze znakiem obecności Bożej. Bóg bowiem jest obecny w każdej miłości, jak słońce jest obecne w każdym promieniu.
"...miłość jest z Boga, a każdy kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością...Kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg w nim trwa" (1J 4,7-8.16).
Możesz iść przez świat śladem Boga odgadując gesty prwdziwej miłości. Możesz wprowadzać Boga między ludzi, zapominając o sobie, ażeby wokół siebie rozsiewać miłość. Możesz prowadzić innych na spotkanie Boga, pomagając im konkretnie kochać braci.
A ile razy kochasz, dajesz świadectwo miłości, w milczeniu zwiastujesz Chrystusa. Kiedyś trzeba będzie powiedzieć innym, że Miłość jest Kimś.

                                                                                                M. Quoist "Modlitwa i czyn"