poniedziałek, 10 września 2012

Łk 6,6-11

W szabat Jezus wszedł do synagogi i nauczał. A był tam człowiek, który miał uschłą prawą rękę.

Uczeni zaś w Piśmie i faryzeusze śledzili Go, czy w szabat uzdrawia, żeby znaleźć powód do oskarżenia Go.

On wszakże znał ich myśli i rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: „Podnieś się i stań na środku”. Podniósł się i stanął.

Wtedy Jezus rzekł do nich: „Pytam was: Czy wolno w szabat dobrze czynić, czy wolno źle czynić? życie ocalić czy zniszczyć?”

I spojrzawszy wokoło po wszystkich, rzekł do człowieka: „Wyciągnij rękę”. Uczynił to i jego ręka stała się znów zdrowa.

Oni zaś wpadli w szał i naradzali się między sobą, co by uczynić Jezusowi.


Teologia żydowska w swojej wielkiej drobiazgowości i gorliwości o wypełnienie Prawa będzie próbowała ukazać czym jest Szabat. Abraham Heschel powie: Szabat jest "Duchem w formie czasu. Poprzez nasze ciała należymy do przestrzeni; nasz duch, nasze dusze wznoszą się ku wieczności, dążą ku świętości. Szabat jest wspinaniem się na szczyt...ujrzenia świętości poprzez powstrzymanie się od profanum". Jezus uzdrawia człowieka który miał uschłą rękę, do tego czyni to w uświęcony przez Boga dzień szabatu...spoczynku w którym człowiek staje w swoistym bezruchu aby wypowiadać Stwórcy uwielbienie za dzieło stworzenia. Dlaczego Jezus świadomie uzdrawia gdyż wie że chodzi tu o zbawienie człowieka chorego. Faryzeusze dobrze rozumieli ten gest milości, stąd ta wściekłość...Przecież Szabat to wspinaczka na szczyt, jak więc człowiek z uschłą ręką wdrapie się na szczyt góry i doświadczy obecności Bożej Chwały. Pan daje mu szansę na wyruszenie w górę, na nowe życie ku uświęceniu i odnowieniu serca. Dobrze czynić, to znaczy pozwolić wejść na szczyt i ujrzeć Światlość. "Kto wstąpi na górę Pana, kto stanie w Jego świętym miejscu? Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca, którego dusza nie lgnęła do marności i nie przysięgał kłamliwie" (Ps 24).
 
Dam ci życie- odpowiedział Bóg
i wszystkie chwile mojego życia...
Ześlę Swojego Ducha, by dać ci prawdziwe życie...
Wtedy ujrzysz drogę którą powinieneś pójść i poznasz jej kierunek.
Ty możesz pójść moimi śladami