wtorek, 30 września 2014


Zrozumiałam, że gdyby wszystkie małe kwiatki chciały być różami, natura starciłaby swą wiosenną krasę, pola nie byłyby umajone kwieciem… Podobnie dzieje się w świecie dusz, w tym ogrodzie Jezusa. Spodobało Mu się stworzyć wielkich świętych, których można porównać do lilii i róż, lecz stworzył także tych najmniejszych, którzy winni zadowolić się, że są stokrotkami i fiołkami przeznaczonymi, by radować oczy Pana Boga, gdy je skieruje na ziemię.

Pan Bóg dał mi zrozumieć, że prawdziwą jest ta chwała, która będzie trwała wiecznie, oraz, żeby ją osiągnąć, niekoniecznie trzeba dokonywać dzieł rzucających się w oczy, ale wystarczy ukryć się i praktykować cnotę w taki sposób, by nie wiedziała „lewica co czyni prawica”.

Św. Tereska od Dzieciątka Jezus