czwartek, 1 stycznia 2015




1 J 2,22-28


Najmilsi: Któż jest kłamcą, jeśli nie ten, kto zaprzecza, że Jezus jest Mesjaszem?
Ten właśnie jest Antychrystem, który nie uznaje Ojca i Syna. Każdy, kto nie uznaje Syna,
nie ma też i Ojca, kto zaś uznaje Syna, ten ma i Ojca. Wy zaś zachowujecie w sobie to,
co słyszeliście od początku. Jeżeli będzie trwało w was to, co słyszeliście od początku,
to i wy będziecie trwać w Synu i w Ojcu. A obietnicą tą, daną przez Niego samego,
jest życie wieczne… Toteż trwajcie w Nim tak, jak was nauczył. Teraz właśnie trwajcie w Nim, dzieci, abyśmy, gdy się zjawi, mieli w Nim ufność i w dniu Jego przyjścia nie doznali wstydu.


Wiara rodzi się ze słuchania, to stwierdzenie wielokrotnie słyszeliśmy kiedy przepowiadano nam Słowo Boże. Żywa wiara która rodzi się na skutek przyjęcia słowa, jest równocześnie wejściem w tajemnicę komunii z Bogiem który jest osobowy. Nie można w  pełni zrozumieć tajemnicy Wcielenia Chrystusa bez relacji do pozostałych Osób Boskich. To, co w każdej Eucharystii wyznajemy w Symbolu Wiary: „Wierzę w Jednego Boga”- potwierdzając naszą wiarę w Tego który jest jednocześnie wspólnotą osób. Jak pisał biskup Kalistos Ware: „Chrześcijański Bóg nie jest tylko jednostką, lecz zjednoczeniem, nie- po prostu jednością, lecz- wspólnotą. Jest w Bogu coś analogicznego do „społeczeństwa”. Nie jest On pojedynczą osobą, kochającą jedynie samego siebie ani samowystarczalną monadą czy „Tym Jedynym”. Jest On trój jednością, to jest trzema równymi osobami, z których każda żyje w dwóch pozostałych dzięki nieustającemu ruchowi wzajemnej miłości”. Dlatego święty Jan w swoim liście zaprasza nas do wejścia w tajemnicę „Wspólnoty Miłości”, jednocześnie odżegnując od fałszywego rozumienia Boga i zniekształconych poglądów które mogą być toksyczne dla przeżywanej wiary. Jesteśmy zaproszeni do misterium obecności Boga. „Aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze we mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno” (J 17,21). Niewątpliwie jednak niewielu tylko chrześcijan zgłębia tę prawdę wiary. A przecież liturgia, w której uczestniczą sytuuje ich wciąż w samym sercu tej tajemnicy, czego wyrazem jest doksologia prezbitera, potwierdzona wyznanym ustami „Amen” wspólnoty: „Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie, Tobie, Boże, Ojcze wszechmogący, w jedności Ducha Świętego, wszelka cześć i chwała, przez wszystkie wieki wieków”. Chrześcijanie jako uczniowie Mesjasza, otrzymują w dziedzictwie dobro przyobiecane Ludowi wybranemu. Wiedzą, że Bóg jest jedyny i powinni starać się żyć w prawdzie, miłując Go całym swoim jestestwem. „Wierzę w Boga” wyraża jednocześnie transcendentną prostotę, akcentując zarazem Trójcę Osób boskich. Akt wiary, wzbudzony w sercu ucznia, staje się manifestacją wiary w Boga który jest miłością.