Słowo Boże mówi o nas, że wszyscy jesteśmy
grzesznikami, złymi ludźmi. A odpowiedzią Boga na moją grzeszność
jest darmowa miłość. Skandal! W konfrontacji ze słowem Bożym
wychodzi cała prawda o człowieku. Tracisz całe dobre mniemanie
o sobie. Patrzysz na Dekalog i myślisz: nikogo nie zabiłem,
nie zdradziłem, nie okradłem. Ale Ewangelia stawia ci pytania:
czy nie oskarżasz, czy nie osądzasz, nie zazdrościsz?
Kościół daje nam też najpotężniejsze narzędzie: mękę Pana Jezusa.
Nie po to, byśmy nad Nim płakali, tylko nad sobą. Krzyż cię pyta:
czy masz taką miłość do Boga i człowieka jak Jezus? On ani
na chwilę nie traci zaufania do Ojca. A my? Wystarczy,
że coś pójdzie nie tak, od razu mamy pretensje do Pana Boga.
o. Janusz Jędryszek