środa, 13 maja 2015

J 16,12-15
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz jeszcze znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek słyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego bierze i wam objawi”.
Wierzymy w Boga Trójjedynego. Każde dziecko które przeszło podstawową szkolną katechezę z łatwością udziela odpowiedzi, iż Bóg jest Trójcą. Wierzę w Boga Ojca który stworzył świat, w Syna Odkupiciela i Ducha Świętego uświęcającego całą rzeczywistość. O ile jednak potrafimy cokolwiek opowiedzieć o Ojcu i Synu, to pojawiają się schody kiedy mamy orzekać o Duchu Świętym. Ten Trzeci- wydaje się dla nas Bogiem mniej znanym, enigmatycznym, trudnym do zgłębienia..., wymyka się pobożnej spekulacji i scholastycznej drobiazgowości. Teologia będzie próbowała za pomocą bardziej lub mnie zgrabnej egzegezy i dogmatyki przybliżać pewne prawdy próbujące rozjaśnić nasze wątpliwości, ale to wszystko jest tak naprawdę zderzenie z Misterium. Ratzinger- w książce pt. „Bóg Jezusa Chrystusa”, próbuje zmierzyć się z wewnętrzną tajemnicą Boga. „Ojciec i Syn są dynamiką czystego dawania, czystego przekazywania siebie wzajemnie. W tej dynamice są płodni, a Ich płodność jest Ich jednością, Ich całkowitym byciem jednym, co nie oznacza, ze zatracają Oni własną osobowość i rozpływają się w sobie wzajemnie. Dla nas, ludzi, dawanie, rozdawanie siebie samego, oznacza zawsze również krzyż”. Duch Święty jest nam udzielony płodnie w tajemnicy Miłości Ukrzyżowanej- przychodzi przez dramat krzyża wylewając się z ran zmiażdżonego cierpieniem Baranka; jako Życie- owoc cierpienia, zmartwychwstania i przebóstwienia. Duch Święty jest wiernym świadkiem najważniejszych wydarzeń Chrystusa. Dlatego jest Duchem Prawdy- permanentnym źródłem przypomnienia wspólnocie wierzących o ekonomii Bożej Miłości. „Czym dusza jest dla ciała w człowieku, tym Duch Święty jest dla Ciała Jezusa Chrystusa, którym jest Kościół. Duch Święty sprawia w Kościele to samo, co dusza w członkach ciała.”(św. Augustyn) Oczywiście nie możemy Go zredukować tylko to płodnego daru Ojca i Syna…, to byłoby zbytnio pomniejszające Jego rolę. Duch Święty jest o wiele bardziej kreatywny i autonomiczny niż nam się wydaje. „On rozlewa proroctwa. On czyni doskonałymi kapłanów. On niewykształconych nauczył mądrości. On rybaków uczynił teologami. On zbiera w jedno całą wspólnotę Kościoła…” Można postawić sobie najbardziej podstawowe pytanie: W jaki sposób Chrystus jest obecny wśród nas ? Poprzez Ducha Świętego. „Ze względu na obecność Pocieszyciela w naszych sercach, znamy Chrystusa nie po prostu z czwartej czy piątej ręki jako odległą postać sprzed lat, o której posiadamy informacje oparte na faktach zaczerpniętych ze źródeł pisanych, ale znamy Go bezpośrednio, natychmiast, obecnie, jako naszego Zbawiciela i Przyjaciela… Ta bliskość i osobista bezpośredniość naszych stosunków z Jezusem jest dokładnie dziełem Ducha” (bp. Kallistos Ware). Duch Święty stawia nas w prawdzie, przemieniając wszystko w nas i wokół nas. Życie chrześcijanina jest zdobywaniem Jego Obecności- ponieważ dzięki tej obecności, zostaną nam objawione rzeczy przyszłe.