poniedziałek, 7 września 2015


Łk 6,6-11

W szabat Jezus wszedł do synagogi i nauczał. A był tam człowiek, który miał uschłą prawą rękę. Uczeni zaś w Piśmie i faryzeusze śledzili Go, czy w szabat uzdrawia, żeby znaleźć powód do oskarżenia Go. On wszakże znał ich myśli i rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: „Podnieś się i stań na środku”. Podniósł się i stanął. Wtedy Jezus rzekł do nich: „Pytam was: Czy wolno w szabat dobrze czynić, czy wolno źle czynić? życie ocalić czy zniszczyć?” I spojrzawszy wokoło po wszystkich, rzekł do człowieka: „Wyciągnij rękę”. Uczynił to i jego ręka stała się znów zdrowa. Oni zaś wpadli w szał i naradzali się między sobą, co by uczynić Jezusowi.

Jestem praworęczny, nie wyobrażam sobie dysfunkcji prawej dłoni, czy obumarcia jakiejś części ciała. Ręka wydaje się najdoskonalszym organem człowieka w wykonywaniu rozmaitych czynności, od tych najbardziej podstawowych- jedzenie, mycie się… itd., po tworzenie materialnej kultury- malarstwo rzeźba, czy jakieś rzemiosło. Ręce odznaczają się szczególna zdolnością wyrażania służącą nawiązaniu komunikacji z innymi ludźmi- niektórzy wypowiadane słowo, wzmacniają gestykulacją rąk. Cały szereg ludzkich interakcji, dłonie zaangażowane w dialog i nawiązanie kontaktu z innymi- cały szereg obrzędowości- przywitanie przez uścisk dłoni, dotknięcie twarzy- aż po bardzo zawężone uczuciowo rytuały artykułujące przyjaźń, czy miłość. Ręka jest więc prawdziwym symbolem w pełnym sensie tego słowa. Ludy w prastarych czasach widziały w ręce symbol tworzącej i kształtującej wszystko siły natury, mianowicie subtelnego, pełnego artyzmu formowania, które podziwiamy we wszystkich dziełach. Ręce widniejące na fenickich stelach nagrobnych oraz kamieniach pamiątkowych mogą stanowić aluzję do wspierających rąk bóstwa. Ręce rozpostarte z palcami naśladującymi promienie światła na malowidłach skalnych, a także homerycka bogini poranka z palcami w kształcie róż, należą do kregu symboli solarnych. W Biblii ręce są jednoznacznym symbolem działania i dawania. Psalm 104 wychwala Boga, za to, iż wszystko, co żyje, spodziewa się otrzymać do Niego pożywienie we właściwym czasie: „…gdy ręce swoje otwierasz, sycą się dobrami”. Zatem widzimy jakie wiele duchowych sensów, posiada jedna z części ludzkiego ciała. Człowiek bez ręki, wydaje się wybrakowanym stworzeniem. Chrystus nie tylko pragnie sprawdzić wiarę przyglądających się ludzi, ale wskazuje, iż ma władze która przekracza prawo szabatu. Nie ma takiego czasu, który mógłby zatrzymać Boga w działaniu miłości. Człowiek którego ręka została uzdrowiona, będzie od tej pory inaczej dotykał rzeczy tego świata. Od tej pory jego dłonie mają rozdawać dobro, czynić świat lepszym.