Natomiast Pan stanął
przy mnie i wzmocnił mnie, żeby się przeze mnie dopełniło głoszenie Ewangelii i
żeby wszystkie narody posłyszały.
Dla chrześcijan
głoszenie Ewangelii winno być chlebem codziennym- liturgią dnia, zwiastowaniem
światu Bożego przesłania. Chyba nie trzeba nikogo o tym przekonywać, że słowo
głoszone z mocą i wewnętrzną uległością wobec natchnienia, posiada moc
przemieniania ludzkich serc. W tym Słowie zawiera się pełny obraz działającego Chrystusa,
rozpoznanego i przyjmowanego. Ewangelie najpiękniej rysują nam portret Chrystusa
przyjaciela człowieka. J. P. Roux pisał: „Bez Jezusa (którego odsłania
Ewangelia i przepowiada nieustannie Kościół) nie mielibyśmy Madonn Rafaela, Ostatniej Wieczerzy Leonarda da Vinci,
ołtarza z Isenheim, Piety Michała
Anioła; nie mielibyśmy też legendy o Graalu, a Boska komedia nie byłaby tym, czym jest. Nie moglibyśmy słuchać kantat
Bacha, Mszy koronacyjnej Mozarta, Ody do świętej Cecylii Purcella, Requiem Berlioza ani śpiewu
gregoriańskiego w opactwach benedyktyńskich. Ponad dachami miast i wsi nie
wznosiłyby się wieże kościołów, nie zaskakiwałyby nas i wylotu wąskich uliczek
portale kościołów z królujących w tympanonie Chrystusem, nigdy nie powstałyby
wspaniałe kopuły kościołów Florencji, Wenecji, św. Piotra w Rzymie czy Hagia
Sophia w Konstantynopolu, nie oglądalibyśmy pięknego Boga w Amiens ani witraży
w katedrze w Chartres, ani strzelistych iglic gotyckich katedr...” Ewangelia
przepowiadana i poruszająca serca społeczności oraz jednostek przez wieki zapładniała kulturę, czyniąc świat
nasyconym Bogiem i pięknem od Niego emanującym- na wskroś nasycającym obficie
barwną paletą wartości rzeczywistość. To posłyszenie i utrwalanie Słów Życia
wgryzło się w ciało ludzkiej historii, otwierając przestrzeń i czas na
wieczność Boga. „Apostołowie i pozostali uczniowie- powie H. Balthasar-
otrzymują polecenie głoszenia światu dzieła Bożego, które dokonało się na
Krzyżu i w Zmartwychwstaniu. Ta Radosna Nowina jest z punktu widzenia struktury
czymś zupełnie innym niż rozpowszechnianiem nauki. Jest ogłaszaniem tego, co
zostało uczynione, ogłaszaniem faktu.” Prośmy Pana każdego dnia; będąc w
drodze, aby przez nas dokonało się głoszenie Ewangelii. Niech na naszych ustach
rozbrzmiewa radosna wieść, a serce niech płonie miłością do świata. Chrześcijanin
głoszący Dobrą Nowinę jest częścią Kościoła, który podąża drogą przebóstwienia.