poniedziałek, 12 marca 2018


Tak mówi Pan: «Oto Ja stwarzam nowe niebiosa i nową ziemię... (Iz 65,1)

Chrześcijaństwo wczytuje się w teksty proroków już z perspektywy paschalnej i postrzega świat w kategoriach duchowej metamorfozy. „Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone... Wszystko w Nim ma istnienie” (Kol 1,16...).  Nowe niebo i ziemia dotyczy rzeczywistości stworzonej, ale już dotkniętej zwycięstwem Chrystusa na Krzyżu- „wszystko, co zmysłowe potrzebuje krzyża,” a pogrążone w śnie śmierci „przemieni się w uniwersalne ciało Logosu.” Ojcowie Kościoła wiele razy mówili o rekapitulacji stworzenia- wielkiej syntezie świata i ludzkości w Chrystusie- Nowym Adamie jaśniejącym niczym jutrzenka. „Zmartwychwstał w Nim świat- będzie głosił św. Ambroży- zmartwychwstało w Nim niebo, zmartwychwstała w Nim ziemia...” W Nim niebo i ziemia staną się czym całkowicie nowym- odkupionym i dogłębnie przeobrażonym „wszystko jest wasze, wy zaś Chrystusa, a Chrystus Boga” (1 Kor 3,22-23)- wszechświat jest w was, a wy jesteście w Chrystusie, ponieważ Chrystus jest Bogiem. „W Kościele rośnie trawa i kwitną kwiaty. Kościół jest uchrystusowionym kosmosem. Do Kościoła wszedł Chrystus, został ukrzyżowany i zmartwychwstał. Wskutek tego wszystko odmieniło się w kosmosie- stał się nowy. Cały kosmos przechodzi drogę krzyża i zmartwychwstania” (M. Bierdiajew). Mamy tu zdumiewającą wizję eschatologicznej protologii- ukończone i komplementarne dzieło stworzenia poderwane i zapłodnione na skutek gwałtownego powiewu Ducha Świętego. Również liturgia posługuje się materią tego świata- konsekrując chleb i wino, błogosławiąc oliwę, wodę; nieustannie czując za pomocą zmysłów tętniące życie świata. „Wielka matko wilgotna ziemio- pisał S. Bułgakow- W tobie rodzimy się, tobą karmimy się, po tobie stąpamy naszymi stopami, do ciebie wracamy... Nic bowiem w niej nie ginie. Ona wszystko w sobie chroni...wszystkiemu daje życie i owoc.” Ziemia, która kryje piękno stworzenia czeka na ostateczne kwitnięcie lub utkanie- tak jak w Dziewicy Maryi zrodziła się natura nowego Adama.