sobota, 21 lipca 2018


Kościół od czasu Pięćdziesiątnicy jest pełen świętych

Martyrologium dnia dzisiejszego przywołuje pamięć św. Apolinarego- biskupa i męczennika. Postać jest o tyle ciekawa dla badaczy kultury wczesnochrześcijańskiej, iż została uwieczniona w dekoracji mozaikowej kościoła znajdującego się w Ravennie. Kościół jest dedykowany św. Apolinaremu- pierwszemu pasterzowi tej owczarni. Już w kazaniu autorstwa św. Piotra Chryzologa na dzień świętego Biskupa, możemy dowiedzieć się heroiczności jego cnót: „Święty Apolinary ozdobił Kościół niezwykłym męczeństwem. Apolinary zgodnie z nakazem Boga oddał duszę swoją na tej ziemi, aby ją na zawsze odzyskać w życiu przyszłym. Chrystus z niecierpliwością oczekiwał męczennika, męczennik zaś pośpiesznie podążał do swego Pana… Oto żyje, oto jak dobry pasterz stoi wśród swojego stada i nigdy nieoddana się od niego duchowo ten, który wyprzedził je na pewien tylko czas”. Te słowa nie są tylko pochlebnym wotum wystawionym pewnemu biskupowi, ale stanowią nade wszystko głęboki rys świętości, mówiącej o człowieku który sprostał roli pasterza i umiłował Kościół, przypieczętowując miłość do Chrystusa i drugiego człowieka stygmatem męczeństwa. Warto przyjrzeć się dekoracji mozaikowej, która stanowi dla nas po dziś dzień, wymowną katechezę ułożoną z kawałków kolorowych kamyków, a której to spoiwem była wiara wrażliwych na świętość ludzi. Mozaika przedstawiająca św. Apolinarego w samym centrum apsydy kościoła; wpisuje się w żywą tradycję tzw. wyobrażeń alegorycznych, które w sztuce, już od VI wieku występują coraz rzadziej. Mamy do czynienia z sielankowym, wręcz „edenicznym” obrazem idealnej rzeczywistości. Wyrazem cudownego piękna jest sceneria pulsującej życiem przyrody; kwitnąca łąka, różne gatunki zasadzonych drzew i krzewów, latające ptaki w powietrzu- wszystko tu tryska życiem i staje się odblaskiem pierwotnej szczęśliwości. „Stworzenie, jak słowa księgi, układem i harmonią na pana swego i stwórcę wskazuje, i głośno o nim mówi”- pisał św. Atanazy. Echo tych słów ma swoje refleksy w harmonijnie zespolonych kawałkach mozaiki. W środku stworzonego świata stoi św. Apolinary, z obu stron zbliża się ku niemu po sześć owiec symbolizujących nawróconych chrześcijan. Obok jego nimbu, wypisana łacińska inskrypcja o następującej treści: „Święty Apolinary” Nad postacią biskupa dominuje wielki krzyż- znak odkupienia, ozdobiony gwiazdami glorii; ewokuje „Światłość nieznającą zachodu”- przemienionego Chrystusa. Ludzką postać otrzymali jedynie ukazujący się na „świetlistej chmurze” prorocy starotestamentalni: Mojżesz i Eliasz. Wysuwająca się z obłoku ręka- „manus Dei”- stanowi o obecności „Jahwe”- rozbrzmiewającym głosie i Teofanii Nieogarnionego. U góry na łuku zostały pokazane w orszaku idące owieczki; wyruszyły one z dwóch najbardziej wymownych miejsc Ewangelii: Betlejem i Jerozolimy. Topografia tak ukazana wskazuje na głęboko ukryty sens historio zbawczy- od Wcielenia do wydarzenia Paschy. Na szczycie łuku widnieje wizerunek Chrystusa któremu towarzyszą tetramorfy- symbole czterech ewangelistów. Na samym dole postacie dwóch archaniołów: Gabriela- zwiastuna radosnej nowiny i Michała- pogromcę mocy piekielnych. Teologiczny przekaz mozaiki nie traci nic ze swojej aktualności: Ten, kto rzekł Jestem Drogą kształtuje nas na nowo wedle swego obrazu wyrażonego, jak to powiedział pewien starożytny autor, w „kształcie piękna.”