czwartek, 8 kwietnia 2021

W tych dniach zwracamy się ku tajemnicy Zmartwychwstania. Chrześcijaństwo światu głuchemu i zasklepionemu w komorze grobowej, wskazuje na światło i życie przenikające każdą nawet najdrobniejszą szczelinę egzystencji. „Świetliste promienie Zmartwychwstania przenikają cały świat”- pisał M. Bierdiajew w jednym z tekstów ukazujących wyjątkowość prawosławia. Ewangelia czyni nas bezpośrednimi uczestnikami spotkań z Panem który odebrał śmierci przerażającą władzę nad człowiekiem. „Żyje Bóg i Jego Boża radość ! Wiedzieć, że Bóg istnieje, to już całe życie…”- powie Mitia bohater jednej z powieści Dostojewskiego. Wiara otwartych oczu i serca przenikniętego żarem Obecności połączonej z ekstatycznie przeżywaną radością: Pan naprawdę żyje ! Misterium chrześcijaństwa zawiera się w spojrzeniu- twarzach na których wypisuje się miłosny zachwyt spotkania. „Oni mają zawsze piękną twarz, ci którzy żyją w pokoju z własnym sumieniem”(A. Sołżenicyn). Oczy się otwierają; uszy rejestrują symfonię wieczności; dłonie dotykają ran; usta wychylają się do pocałunku i wypowiedzianego w przypływie chwili uwielbienia: „Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham”(J 21, 17). Ciało drży stając się miejscem liturgii przebóstwienia- istotą uchrystusowioną w promieniach Paschy. Nad brzegiem jeziora Zmartwychwstały „na żarzących węglach kładzie rybę.” Wokół sceneria jeziora Genezaret w którego tafli odbija się uśmiech natury; poderwanej ze snu śmierci wiosny. W Chrystusie spacerującym nad brzegiem i inicjującym ucztę miłości, świat staje się pierwocinami Królestwa Bożego. Jedynie sztuka próbuje nieudolnie uchwycić coś z przenikniętej energiami egzystencji. Horyzont wieczności którego drogę odcisnęły naznaczone ranami stopy Wędrowca napotkanego w bliskości Emaus. Świat staje się sakramentem przenikającego wszystko Ciała Chrystusowego. „Królestwo Boże- przekonywał Fiodorow- jest dostępne dla ruchu molekuł i atomów we wszechświecie, co sprawia, że zmartwychwstanie i przemienienie wszystkich jest możliwe.” Cud Życia !