niedziela, 6 sierpnia 2023

 

Przemienienie Pańskie: Święto Światła; Cud oka; Teofania, Szczyt Raju; Apostolskie wznoszenie namiotów; Doświadczenie na szczycie Taboru; Błogosławieństwo pierwocin ziemi; Przedsmak Zmartwychwstania. Te wszystkie piękne określenia wydają się niewystarczające, aby opisać wielką iluminację tryskającą z ciała Bogaczłowieka. „Dobrze, że tu jesteśmy”- powie zdumiony Piotr prześwietlony na wskroś tryskającymi promieniami Słońca. „Kiedy wewnętrzne oko się otwiera, człowiek staje się zdolny do przyjęcia światła, które będzie nawadniać serce, centrum wewnętrznych zmysłów, które stały się organami światła”(M.M. Davy). Wszystko w tym opisie Ewangelii zdaje się być naznaczone nieprawdopodobnym doświadczeniem cudu. Długa i pełna przygód wspinaczka trzech uczniów na szczyt góry. W tle słyszymy echo psalmu wykonywanego przez Izraelitów: „Ześlij mi Twoją światłość  i Twoją prawdę; one mnie powiodą i zaprowadzą na Twoją świętą górę.” Paradoksalnie mozolna droga powinna być zwieńczona zachodem słońca, a w rzeczywistości dzień staje się tak intensywną światłością, tak że metafora słońca w zenicie wydaje się niewystarczająca. Wschód wschodów – „Światło ze Światłości”- przenikający horyzont oczekującej przemienienia historii. Jestem, który jestem. Oczom apostołów objawia się blask prawdy- Chrystus w swojej boskiej naturze- Shekinah ,która  przechodzi ze świątyni Salomona i czyni cały świat kosmiczną świątynią chwały. Tak przeżywana chwila staje się momentem dotknięcia ponadczasowości, nieśmiertelności i wieczności. „Bóg staje się przezwyciężeniem samotności, odnalezieniem bliskości i wspólnoty, sensu wypełnionego istnieniem...” pisał M. Bierdiajew. Wydarzenie Przemienienia jest odpowiedzią Boga na samotność i bezradność człowieka. „To nasze życie przekształcone w relację” (Ch. Yannaras). Przemienienie jest potrzebne światu który wariacko ciśnie się ku ciemności. Każdy człowiek poszukuje zbawiającego Piękna. Desperacko poszukujemy światła w ciemności, odwagi w przeżywaniu lęku, podniesienia ku górze; szczególnie kiedy spadamy głową w dół. Potrzebujemy odczucia Jego świetlistości, kiedy szamoczemy się z wątpliwościami i zastanawiamy jaką obrać drogę. Być dojrzałym w Chrystusie ! Chrześcijanie próbują uchwycić Boga „oczami przemienionymi mocą Ducha”(św. Grzegorz Palamas). Kontakion święta podkreśla prawdę o tym, że uczniowie widzieli chwałę Bożą „na ile pojąć mogli,” według ich percepcyjnych możliwości. Theosis jest osobistym i wewnętrznym spotkaniem człowieka z Bogiem. „Najważniejszy w łasce jest powiew Ducha. Dusza i cała natura człowieka zostają uświęcone nie mocą dobrych uczynków, a mocą łaski” (G. Florovsky). W czasie każdej liturgii dokonuje się „królewska droga naszego ubóstwienia”- stając w samym centrum działającej Trójcy. „Bóg jest obecny tam, gdzie działa, gdzie wyraża swą energię, tę energię na którą człowiek odpowiada aktem synergii”(T. Spidlik). Ten dynamizm zjednoczenia z Bogiem staje się udziałem tych, którzy poszli za Panem. Przemienienie człowieka dokonuje się w naszej akceptacji rzeczywistości; w przyjęciu cierpienia i śmierci, otwarciu na sakramentalne i to ostateczne zjednoczenie ze Zmartwychwstałym Panem.