A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa (J 17, 3).
Zmartwychwstanie i
Wniebowstąpienie- dwa wielkie wydarzenia przejścia. Jedno jest przejściem ze
śmierci do życia- Paschą, drugie to powrót do Ojca. „Odejście może być zasługą.
Chrystus odszedł od Ojca i przyszedł na świat. Odszedł od swojej rodziny. Odszedł
od Matki. Odszedł w ogrójcu od uczniów. Odszedł na krzyż. Odszedł do Ojca w
dniu wniebowstąpienia... Wszystkie odejścia przygotowują nas do odejścia
ostatecznego”(J. Pasierb). Teraz Ojciec uwielbia Syna „wywyższył Go i nadał Mu
imię przewyższające wszelkie imię, aby na mię Jezus zginało się każde kolano
mieszkańców nieba, ziemi i podziemia” (Flp 2,9-10). Osnową tych triumfalnych
aktów jest uobecnienie się Chwały Bożej. Pomimo odejścia które jest konieczne,
pragnieniem Jezusa jest, aby w uczniach wypisał się obraz Boga. Syn- Ikona- objawiający
miłość do świata. „Bóg jest miłością”- pisał św. Jan Apostoł. Miłość staje się
najpiękniejszym i najbardziej wiarygodnym słowem Ewangelii. Tylko przez miłość
może utrwalić się wielki dar Obecności i obfity dar Ducha Świętego. Los innych
zostaje opromieniony nadzieją życia. Spojrzenie i dotknięcie Mistrza pozostaje
na Ciele Kościoła- stygmatyzuje go przebaczającą i uzdrawiającą miłością.
Orygenes wskazywał na to, że Chrystus czeka, by Jego chwała rozbłysła w całym
Jego Ciele. Tylko zlodowaciały od naporu egoizmu człowiek jest wstanie minąć
się z tak wielką tajemnicą. Jak mawiał Peguy: „Trzeba sobie zadać gwałt, by nie
wierzyć.” Świat który się kurczy do niewielkich rozmiarów telefonu komórkowego
i na nowo niecierpliwie łaknie oraz szuka Boga. W autodestrukcji myślenia i
działania, światopogląd chrześcijański staje się fundamentem stabilizacji i
pokoju. Kerygmat rozbrzmiewa z nową siłą świadectwa. Wielu tak bardzo należy do
struktur tego świata, że zapomniało iż należą jedynie do Niego. Jeżeli Wcielenie
jest „wylaniem się Boga poza siebie”- ja twierdził Mikołaj Kabasilas, to
Wniebowstąpienie jest preludium do otwarcia niebios i zstąpieniem Ognia-
Pięćdziesiątnicą- napełnienie żarem wiary i odrzuceniem paraliżującego lęku.
„Bóg wychodzi od siebie ku człowiekowi, a człowiek porzuca swoją samotność i
spotyka Innego”(P. Evdokimov). Wiara
paschalna i asystencja Ducha Świętego będzie towarzyszyć wspólnocie wierzących
aż do kolejnego spotkania- ostatecznej proklamacji miłości. Wywyższenie
Chrystusa i rozlanie na Kościół łaski, czyni każdego z osobna istotą
apostolską- misyjną- gotową do wzięcia spraw w swoje ręce. Wiara podpowiada
nieustannie, że Ten który jest Umiłowanym swojej Oblubienicy, jest jednocześnie
Panem świata i w Nim dokona się ostateczne zwycięstwo miłości.