Potem wyprowadził ich ku
Betanii i podniósłszy ręce, błogosławił ich.
A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba (Łk 24,50-51).
Wniebowstąpienie
Chrystusa wbrew wszelkim ludzki wyobrażeniom jest wydarzeniem transcendentnym
przy kontemplacji którego muszą wycofać się nasze zmysły, a umysł musi pozwolić
przeniknąć się drganiu wiary. „Ten bowiem, który niewidzialną mocą zawsze wśród
nich był obecny, teraz już odszedł w swej cielesnej postaci”(św. Grzegorz
Wielki). Nasz Zbawiciel nie jest podróżnikiem międzyplanetarnym przekraczającym
światy, zaginając ramy czasu i przysparzając naukowcom pole do mędrkowania. „Gdzie
więc nie ma Tego, który napełnił to, co niebieskie, podziemne i ziemskie”- pyta
św. Ambroży. On przemierza drogę wieczności do której wynosi to, co cielesne-
nasze. „Historia przebiega w czasie historycznym, ale nie może ona ani w nim
pozostać, ani w nim się skończyć- pisał M. Bierdiajew- W głębi duszy wiemy, że
życie w czasie dokonuje się w wieczności.” Odejście- Przejście- Wstąpienie
Chrystusa jest uobecnieniem wieczności, przekroczeniem uwarunkowań jakie niesie
czas i przestrzeń, to zjednoczenie ludzkości z Ojcem. „Absolutny Logos będzie
spoglądać na mnie z wieczności ludzkim obliczem”(K. Rahner). Nowy Adam będzie wyczekiwał
z tęsknotą rajskie dzieci odkupione i opieczętowane krwią Nowego Przymierza.
„Dzięki Ukrzyżowaniu, Zmartwychwstaniu i Wniebowstąpieniu Bogaczłowieka
zdejmujemy z siebie ziemską postać i oblekamy się w postać niebiańską.
Zakończył się okres naszego wygnania z Raju, ponieważ jego drzwi ponownie
otworzyły się, aby nas przyjąć”(N. Vasiliadis). Sztuka próbuje nieporadnie i
milcząco odsłonić przed oczami ludzi tę scenę. W zachodniej ikonografii na ten
obraz nakładają się jakby dwa kadry: Przemienienie i Zmartwychwstanie-
stanowiące wizję apoteozy Chrystusa; akcentujące akt wstępowania. Unosi się do
góry z rozłożonymi horyzontalnie dłońmi lub widzimy jedynie wyłaniające się z
obłoku nogi. Na ikonach Pan
przedstawiony jest już po uniesieniu się do nieba- najczęściej w pozycji
frontalnej, wpisany w podkreślający Jego majestat świetlistą mandorlę- krąg
sfer kosmicznych, w których promieniuje Jego chwała. W tyglu promieni słońca
dokonuje się namacalne dotknięcie Domu Ojca. Góra Oliwna staje nowym miejscem
Przemienienia. Mistrz prawą ręką błogosławi, a w lewej trzyma zwój Ewangelii.
Aniołowie proklamują apostołom, że wstępujący do nieba Chrystus powróci
powtórnie: „Ujrzycie Króla w chwale”(Iz 33,17). Jak powie święty Augustyn
„objawi się wszystkim, nawet tym, którzy w Niego nie wierzą.” Wniebowstąpienie
antycypowane w liturgii jest świętem nadziei i wiary w życie wieczne „królestwo
Boże jest pośród nas”(Łk 17, 21), to znaczy w głębi ludzkiego serca które pełne
tęsknoty oczekuje na Jego Paruzję. Od tej pory Kościół będzie wyczekiwał
Parakleta, który będzie utrwalał dzieło Jezusa. Wspólnota pocieszona i
przeobrażona charyzmatami będzie, jak pisał Chomiakow: „żywym przybytkiem Ducha
Bożego, niosącym w swoim łonie Chrystusa, swego Zbawcę i Głowę.”