Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto
spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało
za życie świata». Sprzeczali
się więc między sobą Żydzi mówiąc: «Jak On może nam dać [swoje] ciało do
spożycia?» Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam:
Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili
Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie (J
6,51-53).
Istnieje
taki chleb którego smak jest nieporównywalny z żadnym chlebem- choćby
najdoskonalszym arcydziełem sztuki piekarskiej. Chrystus zstępuje w serce ludzkiej historii i staje
się Pokarmem- eucharystyczną obecnością pośród tych których umiłował. W tych pierwocinach
zmielonego zboża, wody i zakwasu, powstaje materia która mocą modlitwy Kościoła
staje się prawdziwym i wydanym do spożycia Ciałem Boga. Nie bez przyczyny każdy
uczestnik liturgii składa wyznanie przed przyjęciem świętych darów: „Wierzę, że
to jest przeczyste Ciało Twoje i to jest najczcigodniejsza Krew Twoja.” Przez
materię ukształtowaną ludzkimi dłońmi, wypaloną w piecu egzystencjalnego zmagania,
dokonuje się komunia miłości; obdarowanie- uchrystuowienie. Człowiek przemienia
się w Tego, którego przyjmuje. „W Chrystusie przychodzi do nas sam Bóg, by
zwyciężyć śmierć i otworzyć nam drogi przebóstwienia”(O. Clement).
Autentyczność wiary pozwala zrezygnować rozumowi z pytań – jak to się dokonuje
? Czy zmysłom- w jaki sposób Obecność staje się częścią pokarmu codzienności ?
Misterium które się rozgrywa, ogołaca człowieka z pytań i wątpliwości. „Duch
Święty nagle zstępuje i dokonuje tego, co przewyższa wszelki rozum i pojęcie”-
pisał św. Jan z Damaszku. Eucharystia wymaga percepcji wiary, zanurzenia się w
bezgranicznej tajemnicy Miłości i poddaniu się Jej. Jakże dojrzale o tej
rzeczywistości rozmyślał się św. Augustyn u początku swej chrześcijańskiej
drogi wiary: „I zdawało mi się, że słyszę Twój głos z wyżyny: „Jam pokarm
dorosłych, dorośnij a będziesz mnie spożywał; i nie wchłoniesz mnie w siebie,
ale ty się we mnie przemienisz.” Eucharystia to dziękczynienie za krwiobieg
przepływającego przez ciało Kościoła Życia. Mistyczna Wieczerza i zaślubiny
grzesznego człowieka z doskonałym i emanującym siłą miłości Bogiem- „On jest
blisko mnie, a ja jestem blisko Niego.” Jestem w Nim, a On we mnie.