czwartek, 15 grudnia 2022

 

Dziewica niesie nam Światło. Czas Adwentu dobiega końca i bezpośrednie przygotowania do świąt stają się coraz bardziej odczuwalne. Poza zakupami i zewnętrznym przygotowaniem, najważniejsze wydaje się to duchowe- będące poza jakimkolwiek parametrem. Przygotować wnętrze na przyjęcie Boga. Wielu ludzi w tej kotłowaninie zakupów, prezentów i pogańskiej egzaltacji tzw. „magią świat” będzie skutecznie zatajało pustkę, zasklepiając drzwi swojej duszy na natychmiastowe i pełne ekspresji zstąpienie łaski; przenikające dwa tysiące lat temu ciszę Betlejemskiej nocy. Znam ludzi którzy opresyjną nudę zabijają biegiem po galeryjnych przestrzeniach i uszczuplaniem zawartości własnego portfela. Kiedy znajdują się w zasięgu nabytych uprzednio rzeczy, pragną coraz to nowych i nowych… Pustka pochłania wszystko ! Remedium. Zmienić optykę. „Zatem gdyby nawet- jak mówił Terc- historia cywilizacji chrześcijańskiej była zaprzeczeniem jej ideału i celu, co nie jest całą prawdą, to i to nie podważyłoby jej twórczej siły i prawdziwości.” Bowiem siła ta bierze się ze spotkania z Obecnością ! Dotknąć rzeczywistości w której Bóg bezinteresownie zbawia świat, gdzie objawia się Jego wielka filantropia miłości. Jakże zaskakująca i paraliżująca umysł jest prawda o zstąpieniu Miłości w sam gąszcz historii- utkanej z ludzkich odrzuceń, niewierności, uprzedzeń i skostnienia ducha.  Dziecię z którego emanuje światłość, przychodzi aby zburzyć mur wrogości i uobecnić pojednanie. Aby nie polała się więcej ani jedna kropla krwi. Człowiek ma się rzucić ku Niemu, pozbywając się na drodze wszystkiego, co mogłoby przechylić szalę w stronę zła. Chrześcijaństwo ma zataczać się pijane miłością i całować ziemię na której Bóg w swojej ludzkiej naturze postawił stopę i uczynił ją miejscem błogosławieństwa- wbrew zakusom potępienia i rozpadu, wbrew pretensjom buntowników wyrzucających prawdę o Bogu na śmietniska świata. „On realizuje na ziemi dzieło miłości Trójcy Świętej- pisał W. Łosski- Z bezgranicznego szacunku do człowieka, ukazując ludziom jedynie bolesne Oblicze sługi i boleśnie braterskie ciało (Wcielonego) i Ukrzyżowanego, pobudza w człowieku wiarę, jako odpowiedź miłości, gdyż jedynie oczy wierzącego rozpoznają „postać Boga” pod „postacią sługi” i rozpoznając w ludzkim obliczu obecność Oblicza Bożego zaczynają w każdym obliczu odkrywać tajemnicę osoby stworzonej na obraz Boży.” Prawda o Wcieleniu wymaga od chrześcijan całkowitej przemiany, której namacalnym owocem będzie erupcja miłości ogrzewająca świat i czyniąca go ludzkim na miarę zadanej świętości. „Życie nie wymaga zrozumienia wszystkiego- czytam w duchowym przesłaniu Sofiana Boghiu- Wymaga jedynie chrześcijańskiej miłości wobec bliźnich, bezinteresownej ofiarności względem nich, szczerej, wypływającej z głębi serca modlitwy do Boga i wykonywania swej pracy z miłością i sumiennością. Postępując w taki sposób, człowiek uświadomi sobie, że tak naprawdę bardzo dużo rozumie.”