Córa królewska wchodzi
pełna chwały,
odziana w złotogłów.
W szacie wzorzystej prowadzą ją do króla,
za nią prowadzą do ciebie dziewice, jej druhny.
odziana w złotogłów.
W szacie wzorzystej prowadzą ją do króla,
za nią prowadzą do ciebie dziewice, jej druhny.
W
wigilię uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny nawiedziłem
monaster sióstr Betlejemitek w Grabowcu. Trwały przygotowania do liturgii.
Siostry zręcznie i z wielką pieczołowitością dekorowały świątynię świeżymi
gałązkami drzew i kwiatów. Wszystko miało opowiadać o pięknie, tak jak piękna
była Maryja przed którą Niebo uchyliło swoje wrota. Na pulpicie obok paschału
umieszczono ikonę Zaśnięcia Bogurodzicy, to nie tylko ilustracja święta, ale
nade wszystko spajający przestrzeń, czas i wspólnotę kolorowy teologiczny
komentarz- umożliwiający głębsze przeżycie Misterium. Liturgia i ikona
czynią przestrzeń napełnioną Bogiem. „Ponieważ Kościół jest dla ludzi, więc i
on potrzebuje obrzędów..., obrzęd pobudza do życia” (Ch. Delhez). Przedstawienie sceny Zaśnięcia Maryi Panny, stanowi w tradycji wschodniej
ostatnią uroczystość w rytmie roku liturgicznego. Wydarzenie to celebrowane w
liturgii i przeniesione w artystycznej wizji na ikonografię sięga starożytności
chrześcijańskiej. Jest to wydarzenie na które splata się wiele przekazów i
tradycji naznaczonej zmysłem pierwotnego Kościoła ukazując życie Tej, której łono stało się świątynią dla
Przedwiecznego. Niewiasta która została napełniona łaską Ducha Świętego i przebóstwiona
w swoim człowieczeństwie. Jak powie teolog bizantyjski Mikołaj Kabasilas:
"Ona okryła sobą całe ludzkie zepsucie i uczyniła ludzi godnymi tego, żeby
z Nimi był Bóg, i uczyniła ziemię miejscem godnym przebywania Zbawiciela [....]
Dlatego ze wszystkich ludzi od początku świata, Ona jedyna zamieszkiwała Święte
Świętych, jako wstępna i oczyszczająca ofiara, złożona za cały rodzaj ludzki,
przed następstwem wielkiej Ofiary Chrystusa, i to zaprawdę za nas do
Świętego Świętych wstąpił Jezus, Błogosławiona zaś przed Zbawicielem wszędłwszy
najbardziej wewnętrznego pomieszczenia za zasłoną, sama siebie ofiarowała Ojcu.
On umierając na krzyżu pojednał w sposób doskonały Ojca z ludźmi;
Błogosławiona zaś Dziewica ofiarowawszy siebie Bogu, tak uczestniczyła w dziele
pojednania, że stała się orędowniczką ludzi i współuczyniła Orędownika, Pana
naszego Jezusa Chrystusa, Brata ludzi, dla których miał On przyjść, tak że On
uznaje ich za równych sobie krewnych..." Ikona Zaśnięcia jest
złożona z dwóch teologicznych planów. Na ikonie widzimy bowiem Maryję leżącą na
łożu, obok niej postacie Apostołów, aniołów którzy zstępują z uchylonego nad
Nią nieba. Widzimy w centrum przychodzącego Chrystusa, to Kyrios w majestacie chwały, biją od Niego energie które są wyrazem
boskości i nieśmiertelności. Wejdźmy trochę w szczegóły ikony: Maryja leży na
łożu śmierci, ubrana jest maphorion i ma zamknięte oczy, nad Nią stoi
Chrystus Ten, który jest Życiem, bierze w dłonie duszę Tej, która spoczęła bez
życia, oczekując ręki która Ją podniesie. Widzimy tu odwołanie do wielu
ikon Maryjnych, takie odwrócenie sytuacji. Na ikonach Maryja trzyma Emmanuela
jest dla Niego tronem, daje światu Bogaczłowieka aby każdy mógł wziąć Go do
swojego życia. Tutaj Owoc Jej łona wyciąga po Nią swoje święte dłonie, Theotokos
wybrane naczynie Wcielenia spoczywa jak noworodek niesiona przez Syna. To
symbol nowych narodzin, wywyższenia do Nieba, przyjęcia do Królestwa Miłości i
Pokoju. Dusza Theotokos jest przedstawiana w dwóch formach. Pierwszy raz
w ramionach Zmartwychwstałego, który stoi przy Jej wezgłowiu . Następnie może
być przedstawiona jako niesiona przez aniołów ku górze. Wysławia cudownie to
wydarzenie przejścia liturgia Oficjum Zaśnięcia Matki Bożej: "W sławnym
Twym zaśnięciu radują się niebiosa i weselą się anielskie zastępy, cała ziemia
weseli się, głosząc Tobie pieśń pożegnalną, Matko Władcy wszystkich, nie
znająca męża najświętsza Dziewico, która wybawiłaś ludzki rodzaj
pradawnego osądzenia. Od krańców ziemi zbiegli się najlepsi z apostołów, na
polecenie Pana, aby pogrzebać Ciebie, i widząc Ciebie zabraną z ziemi na
wysokości, powtarzając radośnie słowa Gabriela: Raduj się Nosicielko Bóstwa,
raduj się Jedyna, która połączyłaś w Twym zrodzeniu
ziemię i niebo ! Ty, która zrodziłaś Życie, do życia przeszłaś przez
swoje czcigodne zaśnięcie, Nieśmiertelna. Otaczają Cię zastępy aniołów, Potęg i
Mocy, apostołowie i prorocy, i całe stworzenie, Twój niezniszczalnymi rękami
przyjmuje Twoją nieskalaną duszę, Dziewicza Matko, Boża Niewiasto." Święty
Jan Damasceński napisze w swojej homilii: "Wprowadził Cię Król do
mieszkania swego, otaczają Cię moce, błogosławią Księstwa, wysławiają Trony,
cieszą się Cherubini, chwalą Serafini, Ciebie w prawdziwej ekonomii będącą
według natury Matką ich Pana.” Ikona świadczy o dwóch faktach. Po pierwsze
dusza Matki Bożej nie zstąpiła do Otchłani. Po drugie Jej ciało nie zostało
podległe zniszczeniu. Liturgia tego dnia oddaje chwałę ciału, Maryi, wezwanemu
jak wszyscy ludzie do przemienienia i przemienionej tego samego
dnia". Tu warto usłyszeć na nowo słowa Mistrza które rozbrzmiewają z
jeszcze większą siłą- proklamują nadzieję unoszącą ponad objęcia śmierci:
"Ja Jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej
jak tylko przeze mnie." (J 14,6-7).