środa, 20 marca 2019


Ps 31  

Wydobądź mnie z sieci zastawionej na mnie,
bo Ty jesteś moją ucieczką.
W ręce Twoje powierzam ducha mego,
Ty mnie odkupisz, Panie, wierny Boże.

Słowo Boże czytane w tym szczególnym czasie, ma niezwykle głęboki sens terapeutyczny. Człowiek doświadcza lęku i przerażenia; szamotaniny i rozdzielających duszę udręk. „W człowieku mieści się cała moc zasady ciemności i w nim także zarazem cała siła światła. W nim znajduje się najgłębsza przepaść i najwyższe niebo, czyli obydwa ośrodki” (F. Schelling). Tragiczną osnową życia jest fatalne i mylne przeświadczenie, że nie można zmienić tego stanu rzeczy. „Człowiek idzie ku światłości, ale idzie przez ciemność” (M. Bierdiajew). Na tej drodze nie jest samotnym- przygniecionym ciężarem wątpliwości wędrowcem. Bóg o człowieku myśli, wychodzi naprzeciw, wydobywa z chaosu i otchłani grzechu. W Jego miłosiernym spojrzeniu każdy jest dzieckiem- czasami zagubionym i zagarniętym przez zło obecne w świecie- jednak w oczach Miłości- bezbronnym dzieckiem. Bóg podnoszący człowieka z błota- lepiący jego rozerwaną tkankę duszy, ocierający łzy, wypisujący na piasku nie grzechy lecz cnoty, przywracający na powrót poczucie sensu istnienia. „Potrzebujemy pomocy Bożej, aby w pełni skoncentrować się na sercu. Ale właśnie serce jest miejscem w którym zamieszkuje Duch Święty, który jest Ożywicielem i dlatego na nowo pozwala przywrócić naszemu umysłowi prawdziwe życie i wskrzesić do życia chwile zabite przez złe skłonności, i w ten sposób odbudować jedność życia”(T. Spidlik). Aby ocalić siebie, „wystarczy chcieć”- przekonywał św. Jan Chryzostom. Żyć pełnią życia- zasysać powiew łaski, poczuć zapach wieczności która zaczyna się już tu i teraz. Wskrzeszenie rozpoczyna się w tej chwili. Dzisiaj zaczyna się Pascha. „Naśladować Chrystusa to żyć na wzór Chrystusa i żyć w Chrystusie, a jest to dzieło wolnej woli poddającej się planom Bożym” (M. Kabasilas). Ilu jest takich ludzi którzy żyją obok nas, lecz wewnętrznie są wypaleni, martwi i pozbawieni żaru. Poruszają się w przestrzeni śmierci, choć nawet często nie zdają sobie z tego sprawy; nie są świadomi jak ryzykowane jest trwanie w takim stanie. „Nie wtedy kocha się ludzi, gdy zamyka się oczy na ich prawdę; kocha się ich wtedy, gdy zmierzywszy ich małość i podłość umie się przejść ponad tą nędzą i odkryć ten łut szczerego złota, jest w nich ukryty, zatopiony nieraz w oceanie błota”(D. Rops). Bóg zawsze spogląda na człowieka przez okulary miłości; widzi dalej, głębiej, przenikając sprawy które dla stojących z boku i przyglądających się, są zwyczajnie niewidoczne. Tajemniczy płomień jaśnieje w ciemności. Religa chrześcijańska to spotkanie ze Zwycięzcą- Zmartwychwstałym Chrystusem, Tym który ocala -„Szaleństwo miłości” (S. Weil). W świecie w którym tyle spraw jest niewyraźnych i wątpliwych, tylko wiara staje się źródłem „nadziei, która zawieść nie może” (Rz 5,5).