niedziela, 11 stycznia 2015

woda życia...


Uroczystość  Chrztu Pańskiego kieruje naszą uwagę na jeden z ważnych elementów stworzenia jakim jest woda. Uświadamia nam prawdę o tym że Bóg objawił się nie tylko w  ludzkiej naturze, lecz także w żywiołach stworzenia. Chrystus wchodząc w wody Jordanu uświęcił całe stworzenie, wyrażając tym samym prawdę o pięknie i przeznaczeniu stworzenia do powszechnego przemieniania świata. W wodzie jako najbardziej pierwotnym elemencie zostają dotknięte przez Boga wszystkie stworzenia świata, bowiem sam świat staje się śladem obecności  Tego, który powołał go z niczego  do istnienia. Bóg zstępuje  w swoje stworzenie, tym samym wchodząc w krwiobieg tętniącego życia natury. Aby właściwie uchwycić symbolikę wody, należy przywołać biblijne opowiadanie o dziele stworzenia. Już na początku Księgi Rodzaju czytamy: „Duch Boży unosił się na wodami” (Rdz 1,2). Były to wody  Chaosu. Te wzburzone wody Biblia przedstawia w pewnym poetyckim dualizmie: „Kiedy w dzikim szumie i wzburzeniu wznoszą się fale nieomal    do tronu Bożego, stają się symbolem potęg nieprzyjaznych Bogu (por. Ps 93,3 )Jednak właśnie przez to ukazuje się najwyraźniej wszechmoc Boga, że wszystkie potęgi równe potędze potopu poskramia przez Ducha, który unosi się nad wodami”.  W Ps 24,2 jest mowa o tym, że Bóg całą ziemię osadził na morzach i utwierdził ponad rzekami. Kiedy został pokonany potwór Rahab, ustąpiły też wody bezkresnych oceanów, a głębiny morza ustąpiły, aby ocaleni mogli przejść bezpiecznie (Iz 51, 9). Sucha powierzchnia ziemi ukazała się dopiero wtedy, „kiedy wody spod nieba zebrały się w jedno miejsce” (Rdz 1,9n).  Owa woda pierwotna stała się wodą życia. „Z Edenu wypływała rzeka, aby nawadniać ogród i stamtąd rozdzielała się dając początek czterem rajskim rzekom” (Rdz 2,10-14). Stare Przymierze obfituje w typy wody przynoszącej zbawienie. Cztery wspomniane rzeki raju interpretuje się jako symbole czterech Ewangelii, które płyną w cztery strony świata. Wody potopu spłukują występki grzesznego świata i są typem naszego ponownego narodzenia. Podobnie należy rozumieć wydarzenia nad Morzem Czerwonym: w falach giną Egipcjanie, natomiast dzieci Izraela przechodzą suchą nogą. Cud wyprowadzenia przez Mojżesza wody ze skały (Wj 17,1-8) wskazuje na wszystkie sakramentalne źródła zbawienia, które otworzył dla nas Chrystus. Także studnie patriarchów mają głębokie znaczenie symboliczne wskazujące na niewyczerpane głębiny świętych tajemnic, a liczne ryty obmycia wodą i pokropienia nią w liturgii żydowskiej przygotowują na to, co przyniesie Nowe Przymierze w zakresie łaski i wewnętrznej czystości. Do radosnego czerpania wody w czasie Święta Namiotów- również typiczny ryt- nawiązuje później sam Chrystus, mówiąc: „Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie- niech przyjdzie do Mnie i pije ! Jak rzekło Pismo: Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza. A powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wszyscy wierzący w Niego” (J 7,37-39). Od wody służącej do obmyć fizycznych w sposób bardzo płynne można przejść w wymiar duchowy, obrzędowy- sakralny. W połączeniu z działaniem Ducha Świętego zwykłą wodą można dokonywać cudów. Za radą proroka Elizeusza przywódca aramejski Naaman zanurzył się siedem razy w Jordanie i tak został uleczony z choroby trądu (2 Krl 5,10-14).  Woda która wypływała z spod progu świątyni, kierowała się ku wschodowi, czyli w stronę światła, tzn. słońca, którym miał być Chrystus, ze strony przeciwnej wypływał strumyk otaczający świątynie, do którego wchodząc można było zostać również uzdrowionym .    Gdy Jan Chrzciciel, obywał tłumy w Jordanie, jego działalność była przygotowaniem na niezwykłe wydarzenie, które miało nastąpić wraz z pojawieniem się Syna Człowieczego. „Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił na Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: Tyś jest mój Syn umiłowany w Tobie mam upodobanie” (Łk 3,21-22). Po raz drugi więc Duch unosił się nad wodami. Pierwszy raz stało się to przy powołaniu świata natury do istnienia; teraz zaś dokonuje się to przy udziale „nadnatury” –cudu  dla zbawienia ludzkości.  Tutaj nieskalana gołębica, będąca postacią Ducha Bożego, ukazuje się nad Synem Bożym, który przez swoje wejście do Jordanu uświecił wszystkie wody mające służyć ponownemu narodzeniu się ludzi. Dzięki temu żywiołowi stajemy się wierzącymi, przybranymi dziećmi Boga. Tak woda staje się bogatym symbolem i ożywczą materią sakramentalną, za pośrednictwem której dostępujemy łaski.  Jezus sam mówił do Samarytanki napotkanej przy studni Jakubowej o cudownych i uzdrawiających właściwościach wody: „Kto zaś będzie pił wodę, którą ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku życiu wiecznemu” (J 4,14).  Zakończę słowami starożytnej modlitwy utrwalonej na chrześcijańskim nagrobku, jako życzenie dla każdego ochrzczonego: „Niech Chrystus zaprowadzi cie na miejsce ochłody, gdzie płynie żywa woda”.