Mówił
więc do tłumów, które wychodziły, żeby przyjąć chrzest od niego: plemię
żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem ? Wydajcie więc
owoce godne nawrócenia... (Łk 3,7-8).
Człowiek w szacie z
wielbłądziej sierści jest najbardziej ascetyczną i genialną pod względem formatu
ducha postacią Ewangelii. „Istnieje światło wewnątrz człowieka światła i
oświeca świat”(Ewangelia św. Tomasza). Jego słowa są chropowate i nieprzyjemne
dla ludzi których życie naznaczone jest błotem grzechu. Zaprasza nas do
ogołocenia siebie z tego wszystkiego, co przeszkadza w przeżywaniu wolności
wiary. Na pustyni Bóg czeka na ciebie, aby zdjąć twoje maski i dotknąć chorego
serca. „Czym bardziej zbliżamy się do Boga, tym bardziej widzimy swą grzeszność”(Abba
Doroteusz). Przesłanie które Prorok niesie tłumom, wywołuje wstrząs- tąpnięcie
serca i otwarcie oczu na prawdę o własnej duchowej nędzy. „Skrucha wypływa z
poznania prawdy” (T.S. Eliot). Dobrze to wyrażają słowa liturgicznego
troparionu w dniu wspomnienia Poprzednika Pańskiego: „Ponieważ walczyłeś
odważnie za prawdę, tobie dane było obwieszczanie z radością tym, którzy stali
nad przepaścią, że oto pojawi się w ciele ludzkim Bóg, który zgładzi grzechy
świata.” Ten heros i atleta ducha jawi się jako „nauczyciel tych, którzy
przebywają w ciemnościach”(P. Evdokimov). Szaleniec Boży przypomina napotkanym
ludziom, że im bardziej przybliżają się i posiadają Boga- tym bardziej ogarnia ich pragnienie
nieustannego szukania Go. „Wierzyć to oświetlać to, co ukryte”- pisał A.
Heschel. Jan był płomieniem rozświetlającym ciemności i strapienia zagubionych
dzieci Jehowy. Otwierał na pragnienie Źródła: „Ciebie pragnie moja dusza, za
Tobą tęskni moje ciało, jak zeschła ziemia, spragniona wody”(Ps 63,2). Trzeba
poczuć się totalnie bez sił, aby na powrót zacząć pragnąć głębi. Człowiek sam
nie jest wstanie wydać siebie na świat. Musi zgodzić się na „narodziny z Ducha”(J
3,5). Skrzydlaty posłaniec pustyni jakim go ukazują wschodnie ikony, zwiastujący
błogosławieństwo, prostujący ścieżki i formujący ludzkie wnętrza- rodząc w nich
pragnienie bycia „nowym stworzeniem.” Każdy nasz Adwent jest podążaniem za
znakiem świetlistej gwiazdy, aby odkryć jak być człowiekiem. Tylko nawrócenie-
przemiana-- może sprawić, że nasze serce stanie się Betlejem !