Wczoraj pochylałem się
nad sceną Zwiastowania; jakkolwiek byśmy podglądali tę scenę nigdy nie osłabnie
nasza duchowa ciekawość, wnikliwość wiary. Intymność i podniosłość wydarzenia u
początku ewangelicznego przesłania, otwiera na zachwyt i uwielbienie które wyśpiewuje
całą sobą Dziewica. Święty Ireneusz komentując Zwiastowanie pisał, że „Maryja
pełna wielkiej radości zawołała proroczo w imieniu Kościoła: Wielbi dusza moja Pana...” Ona
wprowadziła Kościół w zachwyt wypełnionej po brzegi miłością Oblubienicy
Baranka. „Magnificat nie zostało
wypowiedziane tylko jeden raz, w ogrodzie Hebronu, ale po wszystkie wieki
zostało włożone w usta Kościoła. Najpoważniejszym dowodem, który pochodzi od
Boga, jest to, że prowadzi do Boga” (P. Claudel). Bogurodzica duchowo i
werbalnie wyraziła całe piękno ziemi, które w cudownym zrywie serca połączyło
się z pięknem Boga. O czym nam przypomina liturgia Kościoła ? Gaudete in Domino ! Radujcie się w Panu. Przyjąć
postawę Niewiasty rozpromienionej perspektywą nadchodzącej Paschy; która swoją
przejrzystością i pokorą, otwiera na Chrystusa, aby rozpromienił ludzkość
blaskiem bijącego światła z Namiotu jakim jest łono Dziewicy. Raduj się, ziemio obiecana. Raduj się,
namiocie Boga oraz Słowa...(Akatyst). „W łonie Maryi, zapłodnionym przez
Ducha, Słowo stało się ciałem- powie O. Clement- w łonie Kościoła,
zapładnianego przez Ducha, nie przestają się rodzić synowie w Synu.” Kościół gromadzi
się naprzeciw Orantki, rozpościera dłonie w modlitewnym porywie szczęścia,
wołajac: „Wielkie rzeczy uczynił nam Wszechmocny !”