Mówił
jeszcze: «Z czym porównamy królestwo Boże lub w jakiej przypowieści je
przedstawimy? Jest ono jak ziarnko gorczycy; gdy się je wsiewa w ziemię, jest
najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi. Lecz wsiane, wyrasta i staje się
większe od innych jarzyn; wypuszcza wielkie gałęzie, tak że ptaki podniebne
gnieżdżą się w jego cieniu».
Chrystus potrafi umiejętnie budować napięcie i
przemawiać do swoich słuchaczy barwnymi obrazami ze świata natury. Odkrywamy w
przypowieści prostotę wyrazu, realizm, a równocześnie kontemplację natury stającej
się matrycą teologicznego przekazu. Nie trzeba być wnikliwym znawcą botaniki,
aby uchwycić sens przypowieści o ziarnku gorczycy. Ziarno jest małe,
ale pod wpływem czasu, wilgotności i promieni słońca ma siłę do wzrostu ku
górze, aby stać się kilkumetrowym drzewem. Od botaniki przechodzimy do
dydaktyki, aby w końcu dojść do skrzydlatej fauny: „ptaki powietrzne gnieżdżą się
w jego cieniu.” Człowiek Biblii potrafi w tym przejrzystym obrazie dopatrzeć
się cudu- namacalnego działania Boga. Królestwo Boże jest zatem ziarnem- które
w dynamice czasu i przestrzeni, nasycone miłością Boga osiąga swoją pełnię, aby
stać się dla człowieka miejscem ostatecznego przebywania. Nie można tego
procesu sfotografować, tak jak to czynią przyrodniczy za pomocą specjalistycznych
i przygotowanych do tego urządzeń. Dynamika Królestwa jest trudna do
uchwycenia, możemy jej znaki odczytywać jedynie poprzez tętniące życie Kościoła
w jego wymiarze sakramentalnym, profetycznym i charyzmatycznym. Przypowieść,
nie jest tylko eschatologiczną katechezą, wskazuje na to, co dzieje się tu i
teraz; odsłania kontury świata, który kiełkuje już we wnętrzu człowieka- w jego
pragnieniu wiary i potencjale twórczych możliwości. „Bóg złożył w sercu
człowieka pragnienie posiadania Go”- twierdził św. Maksym Wyznawca próbując
zgłębić myślenie Jezusa o człowieku i jego ostatecznym przeznaczeniu. „Przypowieść
poucza nas zatem, abyśmy brali na serio nasze okazje, te, które nadarzają się
tu i teraz. Są skromne, małe, przyziemne, ale rodzą się w obecności królestwa”
(B. Maggioni). Być ziarnem- poddanym naciskowi łaski i miłosnego wejrzenia
Boga, Jego czułości uchylającej bramy Raju. „W Chrystusie, gdzie wieje Duch
Święty, nowy eon otworzył się dla ludzkości.” Ziarno wrzucone w ziemię rozkwita
w ogrodzie wieczności w promieniach Słońca, co nigdy nie zachodzi.