czwartek, 9 kwietnia 2020


Wielki Czwartek. „O Chryste, Wielka i Najświętsza Pascho ! O Mądrości, Słowo Boga i Mocy ! Daj, abyśmy jeszcze pełniej uczestniczyli w Tobie, w niezachodzącym dniu Twego Królestwa” (liturgia bizantyjska). Wieczernik- obszerna sala na górnym piętrze, miejsce gdzie uczniowie mieli zatroszczyć się o przygotowanie wieczerzy sederowej, inaczej zwaną pesachową. Próbuję sobie wyobrazić tę scenę. Słońce zachodzi na horyzoncie, rzucając poświatę na coraz bardziej wyludniające się uliczki Jerozolimy. Wszyscy się krzątają, aby uczta była należycie przygotowana. Wypieczone przaśniki, warzywa zaprawione octem, czerwone wino i jagnię, które należało uprzednio złożyć w ofierze- upiec i spożyć ze wszystkimi domownikami. W domach unosił się zapach migdałów i cynamonu, składających się na charakterystyczną potrawę jaką było haroseth. Wszystko miało swoje znaczenie, było misternie utkaną opowieścią o potężnej miłości Elohim do swojego ludu. Najmłodsze dziecko stawiało ojcu pytanie o wyjątkowość tej celebrowanej nocy. Wspominaniem jedynej i wyjątkowej nocy, kiedy Przedwieczny rozlał swoje błogosławieństwo na synów i córki Izraela. Wydobył ich z otchłani lęku i niedoli, przeprowadził przez pustynię, wprowadził do krainy mlekiem i miodem płynącej. Nastał wieczór, uczniowie zajęli miejsca dookoła stołu na łożach. Wszystkie nasze malarskie wyobrażenia tego momentu, muszą ustąpić przed semicką obrzędowością, która skrupulatnie określała jak owo wydarzenie miało przebiegać. Najpierw maczano przaśny chleb w czerwonym winie. Potem biesiadnicy wznosili dwa kielichy, a pomiędzy tymi rytualnymi toastami, recytowano wersety Psalmu 113- opowiadającego o wyjściu z Egiptu i cudownej przeprawie przez Morze  Czerwone. Na ziemię spadały również krople słonej wody, symbolizujące przelane łzy Hebrajczyków doznających ucisku w niegościnnej ziemi niewolników. Spożywano jagnię z gorzkimi warzywami i aromatycznymi przyprawami, było to przypomnieniem doznanej niegdyś goryczy. Następnie spożywano kolejne dwa puchary z winem, ten ostatni nazywał się „pucharem dziękczynienia,” ponieważ bezpośrednio po nim intonowano śpiew radosnego i podniosłego Hallelu: „Chwalcie Pana, wszystkie narody, wysławiajcie Go wszystkie ludy, bo Jego łaskawość nad nami potężna, a wierność Pana trwa na wieki”(Ps 116, 1-2). Pascha miała być bowiem świętem dziękczynienia i radości. „Jest soczysta jak oliwka- powie Talmud- a Hallel powinien przebijać dachy domów.” Możemy sobie z łatwością wyobrazić tańczących uczniów Chrystusa, trzymających się za dłonie i skaczących w radosnym uniesieniu. Na ich twarzach odbijają się bliki migających lampek oliwnych, oraz cieni które rzucają migocące w oknach zasłony. Potem ułożyli się z powrotem na łożach lub gęsto wyścielonych dywanach, przypominających grubo tkane gobeliny. Zapanowała przeszywająca duszę cisza. Wzrok Mistrza przeszył każdego z nich tak dogłębnie, że pospuszczali głowy. W tym jednym momencie weszli w Posiłek pożegnalny, Paschę Nowego Przymierza- Wieczną Ucztę Nowego Testamentu. Misterium obdarowania- Obecności ! Wchlebowstąpienie i przeistoczenie zmysłów. Liturgia braterstwa i pokory, rozpoczyna się od gestu sługi umywającego nogi. Tak. Bóg umył brudne ludzkie nogi ! Kapłaństwo to służba miłości, nie zawód. Powołanie Apostoła jest wejściem w ofiarę, ogołocenie, ewangeliczną bezinteresowność. Tylko Judasz nie wytrzyma tego naporu miłości z kawałkiem ułamanej macy wejdzie w ciemność i zdradę. Eucharystia- pierwsza liturgia rodzi się z gestów i słów Jezusa- Baranka oraz zdrady apostoła. „Twoja ręka trzyma świat. I kosmos spoczywa w Twojej miłości. Twoje życie trwa w sercu Twego Kościoła. Twoja święta krew chroni Oblubienicę”(Cyryllonas). Daje im swoje Ciało i Krew, które będą wydane na Golgocie jako największe wydarzenie Miłości- Odkupienie. „Jam jest chleb życia...” Komunia staje antycypacją opuszczenia, żarliwej modlitwy w Getsemani, Męki i Zmartwychwstania. W liturgii wcielony Bóg staje się obecny w każdym człowieku. „ten głód Boga żywego, szukającego pierwszego człowieka w raju, zaspokaja Komunia. Adam, człowiek lęku, zostaje w końcu odnaleziony, a Jezus, nowy Adam, wydobywa go, stawiając wobec doskonałej miłości, która usuwa wszelki lęk”- pisał J. Corbon. Przebóstwienie- Ciało Jezusa z Nazaretu staje się mistycznym pokarmem- materią Jego przemienionego i chwalebnego ciała. „Chrystus przyjmuje świat i przemienia go w soma pneumatikon, ciało duchowe, swoją materię”(O. Clement). Czytamy w starożytnym tekście przypisywanym Hipolitowi, znamienne słowa: „Odtąd będziecie spożywać Paschę czystą i nieskalaną, chleb kwaszony, chleb pełni, zmieszany i wypieczony przez Ducha Świętego: Ciało i Krew samego Boga, ofiarowane za wszystkich ludzi.” Dzisiejsza liturgia jest anamnezą i wdzięcznością za sakramentalną obecność Boga i kapłaństwo.