piątek, 14 października 2016


Ef 1, 11-14
Bracia: W Chrystusie dostąpiliśmy udziału my również, z góry przeznaczeni zamiarem Tego, który dokonuje wszystkiego zgodnie z zamysłem swej woli, byśmy istnieli ku chwale Jego majestatu – my, którzy już przedtem nadzieję złożyliśmy w Chrystusie. W Nim także i wy, usłyszawszy słowo prawdy, Dobrą Nowinę o waszym zbawieniu, w Nim również – uwierzywszy, zostaliście naznaczeni pieczęcią, Duchem Świętym, który był obiecany. On jest zadatkiem naszego dziedzictwa w oczekiwaniu na odkupienie, które nas uczyni własnością Boga, ku chwale Jego majestatu.
Parakletos- Duch Święty- Ten, który uczynił człowieczeństwo Jezusa w fakcie inkarnacji w łonie Dziewicy, również nas cielesnych z urodzenia czyni synami w Synu. „Uczestnictwo w życiu Syna jest darem Ducha Świętego, który sam jeden będąc Bogiem, może dokonać boskiego dzieła usynowienia człowieka- pisał o. Danielou. Dar Ducha nie tylko udziela nieśmiertelność, ale daje, w ścisłym sensie, uczestnictwo w życiu Syna swego. Wprowadza więc człowieka w życie Trójcy Świętej”. Chrystus wprawdzie odchodzi, zasiadając po prawicy Ojca; wywyższenie staje się momentem nowej obecności i obdarowania na powrót wspólnoty Kościoła. Pięćdziesiątnica jest nie tylko wydarzeniem „opieczętowania” mocą z wysoka, ale nade wszystko pełniejszym zrozumieniem dzieła Odkupienia- przez uświęcenie i posłanie ku chrystianizacji pogańskiego świata. To rzeczywistość paschalna- rewolucyjna- zapładniająca serca uczniów nadzieją i odwagą do dawania świadectwa o Chrystusie, który żyje. Wyjście na zewnątrz ściśle związane z przepowiadaniem kerygmatu. Duch odgrywa decydującą rolę w budowaniu wspólnoty wierzących i umacnianiu jedności: „Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni aby stanowić jedno Ciało” (1 Kor 12,13). „Ta posługa Ducha to przede wszystkim posługa apostoła, który kładzie fundament”(o. I. Congar). Jeżeli Chrystus jest „Głową Kościoła, który jest Jego ciałem”, to Duch Święty jest tym, który „napełnia wszystko wszelkimi sposobami”. Posłany bierze w posiadanie Kościół, czyniąc go dynamicznym zwiastunem Dobrej Nowiny o zbawieniu. „Otrzymujemy ogień Boskości”- mówi św. Symeon Nowy Teolog- ogień, który rozpala do czerwoności, napełnia wystraszoną i niepewną swoich możliwości wspólnotę Duszą. „Duch Święty bowiem jest królewskim namaszczeniem, spoczywającym na Chrystusie i wszystkich chrześcijanach powołanych do królowania z Nim w wieku przyszłym. W taki sposób owa nieznana Osoba Boska, nie mająca swego obrazu w innej hipostazie, objawi się w osobach przebóstwionych: jej obrazem bowiem będzie wielka liczba świętych” (W. Łosski). W Kościele Duch Święty jest tak samo obecny, jak w Chrystusie- uobecniając się w przenikniętych świętością córkach i synach Adama. Kończę to rozważanie słowami kanonu liturgicznego Kościoła Wschodniego: „Przyjdź do nas Duchu Święty, spraw byśmy stali się uczestnikami Twej świętości i niezachodzącej światłości, i Boskiego życia, i wonnych darów, o Ty, który jesteś rzeką Bóstwa, od Ojca przez Syna pochodzący”.