Ef 1, 11-14
Bracia:
W Chrystusie dostąpiliśmy udziału my również, z góry przeznaczeni zamiarem
Tego, który dokonuje wszystkiego zgodnie z zamysłem swej woli, byśmy istnieli
ku chwale Jego majestatu – my, którzy już przedtem nadzieję złożyliśmy w
Chrystusie. W Nim także i wy, usłyszawszy słowo prawdy, Dobrą Nowinę o waszym
zbawieniu, w Nim również – uwierzywszy, zostaliście naznaczeni pieczęcią,
Duchem Świętym, który był obiecany. On jest zadatkiem naszego dziedzictwa w
oczekiwaniu na odkupienie, które nas uczyni własnością Boga, ku chwale Jego
majestatu.
Parakletos-
Duch Święty- Ten, który uczynił człowieczeństwo Jezusa w fakcie inkarnacji w
łonie Dziewicy, również nas cielesnych z urodzenia czyni synami w Synu. „Uczestnictwo
w życiu Syna jest darem Ducha Świętego, który sam jeden będąc Bogiem, może
dokonać boskiego dzieła usynowienia człowieka- pisał o. Danielou. Dar Ducha nie
tylko udziela nieśmiertelność, ale daje, w ścisłym sensie, uczestnictwo w życiu
Syna swego. Wprowadza więc człowieka w życie Trójcy Świętej”. Chrystus
wprawdzie odchodzi, zasiadając po prawicy Ojca; wywyższenie staje się momentem
nowej obecności i obdarowania na powrót wspólnoty Kościoła. Pięćdziesiątnica
jest nie tylko wydarzeniem „opieczętowania” mocą z wysoka, ale nade wszystko
pełniejszym zrozumieniem dzieła Odkupienia- przez uświęcenie i posłanie ku
chrystianizacji pogańskiego świata. To rzeczywistość paschalna- rewolucyjna-
zapładniająca serca uczniów nadzieją i odwagą do dawania świadectwa o
Chrystusie, który żyje. Wyjście na zewnątrz ściśle związane z przepowiadaniem
kerygmatu. Duch odgrywa decydującą rolę w budowaniu wspólnoty wierzących i
umacnianiu jedności: „Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni aby
stanowić jedno Ciało” (1 Kor 12,13). „Ta posługa Ducha to przede wszystkim
posługa apostoła, który kładzie fundament”(o. I. Congar). Jeżeli Chrystus jest „Głową
Kościoła, który jest Jego ciałem”, to Duch Święty jest tym, który „napełnia
wszystko wszelkimi sposobami”. Posłany bierze w posiadanie Kościół, czyniąc go
dynamicznym zwiastunem Dobrej Nowiny o zbawieniu. „Otrzymujemy ogień Boskości”-
mówi św. Symeon Nowy Teolog- ogień, który rozpala do czerwoności, napełnia wystraszoną
i niepewną swoich możliwości wspólnotę Duszą. „Duch Święty bowiem jest królewskim
namaszczeniem, spoczywającym na Chrystusie i wszystkich chrześcijanach
powołanych do królowania z Nim w wieku przyszłym. W taki sposób owa nieznana
Osoba Boska, nie mająca swego obrazu w innej hipostazie, objawi się w osobach
przebóstwionych: jej obrazem bowiem będzie wielka liczba świętych” (W. Łosski).
W Kościele Duch Święty jest tak samo obecny, jak w Chrystusie- uobecniając się w
przenikniętych świętością córkach i synach Adama. Kończę to rozważanie słowami
kanonu liturgicznego Kościoła Wschodniego: „Przyjdź do nas Duchu Święty, spraw
byśmy stali się uczestnikami Twej świętości i niezachodzącej światłości, i
Boskiego życia, i wonnych darów, o Ty, który jesteś rzeką Bóstwa, od Ojca przez
Syna pochodzący”.