Piękno to samo życie Kościoła. A wyrazem tego życia na różnych poziomach
jest tworzenie piękna. W sztuce piękno wyraża ten sam sens i tę samą perfekcję
co w jakiejkolwiek innej dziedzinie życia. Wielkie epoki twórczości
artystycznej chrześcijan zaświadczają, że jest to sztuka istotna i zdolna
objawiać obecność tajemnicy. Perfekcja tej sztuki polega na przedstawianiu tego
świata — a także postaci ludzkiej — z ich istotnymi cechami, aby ukazać postawę
osoby w jej spełnieniu. Osoba spełnia się w relacji z Bogiem i z innymi.
Dlatego gesty są czyste, twarz esencjonalna, a ciało jest wyrazem tej
relacyjności, tak aby wszystko wyrażało przestrzeń dla działania Boga, Jego
zstąpienia i objawienia się w osobie. Człowiek w swojej słabości,
niedoskonałości i śmiertelności grzesznika otwiera się w modlitwie do Boga,
który odpowiada swoim przyjściem, działając w osobie, aby ją zbawić. Piękno powstaje, kiedy materia świata przyjmuje moc, siłę,
światło komunii. Kiedy człowiek chce wyrazić miłość, jaką odczuwa do drugiego,
przyjaźń, która łączy go z innym, i bierze jakąś rzeczywistość świata, aby
uczynić z niej dar dla tej osoby, materia się przemienia. To działanie, które
jest samo w sobie oddziaływaniem artystycznym na materię świata, uczestniczy w
działaniu Boga na materię świata w sakramencie. Tłem, na którym należy pojmować
twórczość artystyczną, jest zatem Eucharystia, w której materia świata, dzięki
pracy człowieka i zstąpieniu Ducha, staje się otwarta na przyjęcie działania
Chrystusa. Należy przestać myśleć o artyście w sposób romantyczny, renesansowy,
jak o czymś nadzwyczajnym. Sztuka w ten sposób rozumiana skończyła się.
Żyjemy na początku epoki, w której sztuka znów będzie
pojmowana jako służba, jak wiele innych czynności człowieka, służba, która ma
udział, poprzez swoją misję, w przemienianiu świata, człowieka i historii.
Musimy ponadto mieć język teologiczny głęboko symboliczny,
w sensie patrystycznym, a zatem liturgiczny, język, który ktoś, kto przepuszcza
przez swoje ręce materię świata, rozumie bardzo dobrze. Praca manualna jest
bardzo ważna dla mentalności symbolicznej. Kiedy dana kultura czy cywilizacja
nie potrafi już utrzymać w sercu razem intelektu i rąk, jest to początek jej
schyłku.
(Marko Ivan Rupnik „Piękno
nie zasługuje na powierzchowność”)