sobota, 29 września 2018


Przy Tobie stoją tysiące świętych Aniołów i niezliczone zastępy Archaniolów, przy Tobie stoją Cherubini obdarzeni wieloma oczyma, Ciebie otaczają Serafini, z których jeden ma sześć skrzydeł, a dwoma zaś zakrywają oblicze, dwoma nogi, a na dwóch latają. Wszyscy zaś nieustannie głoszą Twoją świętość”(anafora z Der- Balyzeh).

Liturgia w obchodzie święta Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała zaprasza nas do zatrzymania się nad światem i obecnością w naszym życiu cudownych pośredników, zwiastunów- duchów subtelnych, cichych przyjaciół, przewodników po ścieżkach wiary. Teologia podpowiada nam o ich dyskretnej, nienarzucającej się, choć skutecznej w chwilach duchowego zmagania obecności. „Należy widzieć, że imię anioł nie oznacza natury, lecz zadanie” (św. Grzegorz Wielki). Pomimo tego, że życie aniołów jest dla nas niepojęte, to jednak wyczuwamy ich obecność, delikatną dłoń położoną na duszy i ramieniu. Teologia czerpiąca swoją mądrość z przekazu Biblii powie nam, że aniołowie zostali stworzeni przez Boga, i chociaż są pozbawieni płci w ludzkim rozumieniu cielesności, to jednak posiadają hipostazę- są mocami Boga, Jego dworzanami, posłanymi do ściśle określonych zadań. „Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone” (Kol 1, 16). Zostały stworzone „w milczeniu” powie św. Izaak Syryjczyk. Anioły, jako czyste duchy nie mają ciała. Gdy jednak ukazują się ludziom, objawiają się w postaci ludzkiej, przynajmniej tak ludzkie zmysły odbierają to spotkanie z podniebnymi posłańcami. Myślę, że to raczej Bóg przemienia wzrok człowieka aby potrafił uchwycić jakiś fragment przemienionego świata różnorodnych stworzeń. Często można je postrzegać jako istoty uskrzydlone, emanujące światłem, przemieszczające się w niewyobrażanie szybki sposób. „Świetliste ptaki” trzepoczące skrzydłami i wpatrzone w piękno przemienionego świata Boga. „Niematerialne moce drżą przed Tobą”- wyśpiewa Kościół w liturgii. Święty Jan Damasceński wspomina o „lekkości, żarliwości i zapale, zdolności przenikania i rączności, z jaką biegną na skinienie Boga i służą Mu.” Określa też anioły „światłami wtórnymi, bo swój blask biorą od Światłości Pierwszej, która nie czerpie z żadnego źródła.” W pierwszych wiekach chrześcijaństwa ukazywano anioły zawsze bez skrzydeł, ale niekiedy wyrażano ich duchową naturę nadając ich obliczom kolor ognistej czerwieni. Od końca IV wieku skrzydła stają się rozpoznawalnym elementem anielskiej fizjonomii. Między aniołami istnieją hierarchiczne różnice, anioły tworzą chóry i zastępy- niebiańskie „resorty” odpowiedzialne za różne sektory Bożej ekonomii. W dziele Dionizego Areopagity pt. Hierarchia Niebiańska dowiadujemy się o istnieniu dziewięciu chórów anielskich, przy czym każdy z nich posiada swój własny profil duchowości i podporządkowanych im atrybucji. Aniołowie znają Boga, nie muszą go poszukiwać tak jak ludzie. Posiadają ową zdolność kontemplacji do której człowiek zmierza. „Anielska służba upodabnia się do kapłańskiego trwania przed Tronem Bożym dla sprawowania sakramentów- pisał S. Bułgakow-  Najbardziej bezpośredni udział aniołów w wydarzeniach naszego zbawienia i w modlitewnym trwaniu przed Bogiem podczas sprawowania sakramentów znajduje swój różnorodny wyraz w liturgii.” Znajdują się w bezpośredniej bliskości Boga, żywią się Jego światłem, mądrością i pięknem, oraz przekazują je nam. Najwyższą rangę pośród aniołów zajmują archaniołowie stojący wokół tronu Boga (Tb 12,4; Dn 10,13; Ap 1,4). Ich imiona mają charakter teoforyczny, określając ich związek z Bogiem i charakter wykonywanej misji. Michał- „Któż jak Bóg,” Gabriel- „wojownik Boży lub zwiastujący człowieka,” oraz Rafał – „Bóg uzdrawia.” Kult archaniołów w sposób szczególny cieszy się dużą popularnością w Kościele Wschodnim. Istoty te znajdują się w programach ikonograficznych wystroju świątyń- asystując wydarzeniom najświętszym. Występują jako postacie stojące przy tronie i najbliżsi towarzysze Chrystusa oraz Maryi. Gabriel- anioł zwiastowania, Michał- anioł stanowiący oś przedstawień Sądu Ostatecznego, Mistrz sprawiedliwości i pogromca demona. Rafał zaś staje się wzorcem aniołów stróżów prowadząc przez zawiłą przygodę życia  młodego Tobiasza. Archaniołowie to nasi orędownicy, wypróbowani przyjaciele, dźwigający nas w chwilach próby i zwątpienia; jak pisał P. Bosmans, „ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich, którzy są w potrzebie. Wyciągają ręce i proponują swoją przyjaźń.”