Przy
Tobie stoją tysiące świętych Aniołów i niezliczone zastępy Archaniolów, przy
Tobie stoją Cherubini obdarzeni wieloma oczyma, Ciebie otaczają Serafini, z
których jeden ma sześć skrzydeł, a dwoma zaś zakrywają oblicze, dwoma nogi, a
na dwóch latają. Wszyscy zaś nieustannie głoszą Twoją świętość”(anafora
z Der- Balyzeh).
Liturgia w obchodzie
święta Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała zaprasza nas do zatrzymania się
nad światem i obecnością w naszym życiu cudownych pośredników, zwiastunów-
duchów subtelnych, cichych przyjaciół, przewodników po ścieżkach wiary. Teologia
podpowiada nam o ich dyskretnej, nienarzucającej się, choć skutecznej w
chwilach duchowego zmagania obecności. „Należy widzieć, że imię anioł nie
oznacza natury, lecz zadanie” (św. Grzegorz Wielki). Pomimo tego, że życie
aniołów jest dla nas niepojęte, to jednak wyczuwamy ich obecność, delikatną
dłoń położoną na duszy i ramieniu. Teologia czerpiąca swoją mądrość z przekazu
Biblii powie nam, że aniołowie zostali stworzeni przez Boga, i chociaż są
pozbawieni płci w ludzkim rozumieniu cielesności, to jednak posiadają hipostazę-
są mocami Boga, Jego dworzanami, posłanymi do ściśle określonych zadań. „Wszystko
przez Niego i dla Niego zostało stworzone” (Kol 1, 16). Zostały stworzone „w
milczeniu” powie św. Izaak Syryjczyk. Anioły, jako czyste duchy nie mają ciała.
Gdy jednak ukazują się ludziom, objawiają się w postaci ludzkiej, przynajmniej
tak ludzkie zmysły odbierają to spotkanie z podniebnymi posłańcami. Myślę, że
to raczej Bóg przemienia wzrok człowieka aby potrafił uchwycić jakiś fragment
przemienionego świata różnorodnych stworzeń. Często można je postrzegać jako
istoty uskrzydlone, emanujące światłem, przemieszczające się w niewyobrażanie
szybki sposób. „Świetliste ptaki” trzepoczące skrzydłami i wpatrzone w piękno przemienionego
świata Boga. „Niematerialne moce drżą przed Tobą”- wyśpiewa Kościół w liturgii.
Święty Jan Damasceński wspomina o „lekkości, żarliwości i zapale, zdolności
przenikania i rączności, z jaką biegną na skinienie Boga i służą Mu.” Określa
też anioły „światłami wtórnymi, bo swój blask biorą od Światłości Pierwszej,
która nie czerpie z żadnego źródła.” W pierwszych wiekach chrześcijaństwa
ukazywano anioły zawsze bez skrzydeł, ale niekiedy wyrażano ich duchową naturę
nadając ich obliczom kolor ognistej czerwieni. Od końca IV wieku skrzydła stają
się rozpoznawalnym elementem anielskiej fizjonomii. Między aniołami istnieją
hierarchiczne różnice, anioły tworzą chóry i zastępy- niebiańskie „resorty”
odpowiedzialne za różne sektory Bożej ekonomii. W dziele Dionizego Areopagity
pt. Hierarchia Niebiańska dowiadujemy
się o istnieniu dziewięciu chórów anielskich, przy czym każdy z nich posiada
swój własny profil duchowości i podporządkowanych im atrybucji. Aniołowie znają
Boga, nie muszą go poszukiwać tak jak ludzie. Posiadają ową zdolność
kontemplacji do której człowiek zmierza. „Anielska służba upodabnia się do
kapłańskiego trwania przed Tronem Bożym dla sprawowania sakramentów- pisał S.
Bułgakow- Najbardziej bezpośredni udział
aniołów w wydarzeniach naszego zbawienia i w modlitewnym trwaniu przed Bogiem
podczas sprawowania sakramentów znajduje swój różnorodny wyraz w liturgii.” Znajdują
się w bezpośredniej bliskości Boga, żywią się Jego światłem, mądrością i
pięknem, oraz przekazują je nam. Najwyższą rangę pośród aniołów zajmują
archaniołowie stojący wokół tronu Boga (Tb 12,4; Dn 10,13; Ap 1,4). Ich imiona
mają charakter teoforyczny, określając ich związek z Bogiem i charakter
wykonywanej misji. Michał- „Któż jak Bóg,” Gabriel- „wojownik Boży lub
zwiastujący człowieka,” oraz Rafał – „Bóg uzdrawia.” Kult archaniołów w sposób
szczególny cieszy się dużą popularnością w Kościele Wschodnim. Istoty te
znajdują się w programach ikonograficznych wystroju świątyń- asystując
wydarzeniom najświętszym. Występują jako postacie stojące przy tronie i
najbliżsi towarzysze Chrystusa oraz Maryi. Gabriel- anioł zwiastowania, Michał-
anioł stanowiący oś przedstawień Sądu Ostatecznego, Mistrz sprawiedliwości i
pogromca demona. Rafał zaś staje się wzorcem aniołów stróżów prowadząc przez zawiłą
przygodę życia młodego Tobiasza.
Archaniołowie to nasi orędownicy, wypróbowani przyjaciele, dźwigający nas w
chwilach próby i zwątpienia; jak pisał P. Bosmans, „ich serce jest bezpiecznym
portem dla wszystkich, którzy są w potrzebie. Wyciągają ręce i proponują swoją
przyjaźń.”