poniedziałek, 12 czerwca 2017


Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą ( Mt 5, 1-12).

Chrystus w jednym z błogosławieństw mówi o czystym sercu, dzięki któremu można ujrzeć Boga. Serce staje się zatem organem duchowego poznania; przestrzenią tak transparentną i głęboką, że przechodzące przez nie światło może „wypisać” kontury Niepoznawalnego- „Twarz Boga”. „Serce jest ogniskiem, którego energia promieniuje i przenika całego człowieka, a zarazem jest ono najbardziej ukryte w jego głębi.” To przeciwieństwo serca skamieniałego, zatwardziałego, wątpiącego, pozbawionego miłości i blasku prawdy. Dlatego święty Serafin nazywa serce „ołtarzem Boga”, miejscem Jego działania i obecności. „Być człowiekiem czystego serca- napisze W. Hryniewicz- to uwolnić się od bałwochwalczego zadowolenia, pychy, złych zamiarów wobec innych, a stać się człowiekiem otwartym w samej głębi swego jestestwa, nie szukającym samego siebie.” Najpełniej i najpiękniej człowiek wobec innych wypowiada się językiem miłości jako daru- wydobytego z pokładów serca. Człowiek żyje tak jak kocha i kocha w taki sposób w jaki żyje. Piękne serce człowieka jest przestrzenią epifaniczną, zamieszkaną przez Przyjaciela- tam jest Raj ! Miejsce harmonii i wiecznej wiosny. Rosyjski prostaczek przemierzając bezkresne połacie, pisał o nieogarnionych horyzontach własnego serca: „Bywało, że coś rozkosznie wrzało w mym sercu, napełniając je taką lekkością, wolnością i pociechą, że czułem się odmieniony i wpadałem w zachwycenie. Czasem znów czułem płomienną miłość do Jezusa Chrystusa i do całego Bożego stworzenia. Innym razem znów same płynęły z mych oczu słodkie łzy dziękczynienia Panu, który umiłował mnie, przeklętego grzesznika… Czasami owo serdeczne rozkoszne ciepło rozlewało się po całym mym ciele i ze wzruszeniem odczuwałem, że Bóg jest wciąż przy mnie…doświadczałem, co znaczą Jego słowa: „Królestwo Boże w was jest”(Opowieści Pielgrzyma). Każdy człowiek ma w sobie to miejsce nawiedzenia, oczekiwania, tęsknoty, przeobrażenia, piękna. „Albowiem to na ołtarzu serca celebrowana jest owa liturgia czystej wiary- powie J. Corbon- To właśnie jest ów grób, do którego przynagla nas pełne tęsknoty wspomnienie za Panem i gdzie Duch objawia nam, że On zmartwychwstał”. W końcu to miejsce gdzie dokonują się Wschody Słońca- tryskającymi życiodajnymi promieniami tak mocno, że na zewnątrz egzystencja człowieka staje się świętem spełnienia i przebywania naprzeciw Boga.