Pnp 2,8-14
Cicho! Ukochany mój!
Oto on! Oto nadchodzi!
Biegnie przez góry,
skacze po pagórkach.
Umiłowany mój podobny do gazeli,
do młodego jelenia…
Cicho! Ukochany mój!
Oto on! Oto nadchodzi!
Biegnie przez góry,
skacze po pagórkach.
Umiłowany mój podobny do gazeli,
do młodego jelenia…
Biblia w kulminacyjnym
momencie swojego przepowiadania, aby ukazać niewypowiedzianą głębię tęsknoty
Boga za człowiekiem i człowieka za Bogiem, potrafi się posłużyć językiem
erotyki. Wiara i miłość jest tak niewiarygodnie wielkim uczuciem, że zwyczajnie
brakuje adekwatnego i na miarę tej relacji właściwego opisu. Oblubienica pełna
miłosnego napięcia, wyczekuje na swoim posłaniu Ukochanego swej duszy. On
niczym jeleń, przeniknięty żarem uczucia biegnie na oślep ku miłosnemu
zjednoczeniu. Tak skonstruowany obraz pełen metafor, staje się najbardziej
wyrazistą wypowiedzią adwentowego zdumienia i tęsknoty. Oczekiwanie jest tak
intensywne, a kulminacyjny moment spotkania wydaje się eksplozją miłosnej
afirmacji. „Jak oblubieniec weseli się z oblubienicy, tak Bóg twój tobą się
rozraduje” (Iz 62, 5). Prorok Jeremiasz mówi o związkach oblubieńczych pomiędzy
Jahwe i Izraelem- stąd wierność młodej Jerozolimy, oblubienicy, jest
utożsamiona z miłością (Jr 2,2). Starotestamentowy motyw Izraela jako
oblubieńca Jahwe zostaje na nowo zinterpretowany w pismach św. Pawła, wskazują
na Kościół jak Oblubienicę i Chrystusa jako Oblubieńca. Chrystus umiłował
Kościół i wydał za niego samego siebie (Ef 5,25). Ojcowie Kościoła, a za nimi
całe pokolenia teologów, dostrzegały w skaczącym jeleniu- Chrystusa-
zakochanego w swojej oblubienicy- Kościele. Jednocześnie ten sam obraz, stanowi
odniesienie do tajemnicy Wcielenia i Odkupienia: „Cóż ma oznaczać to skakanie
jelenia ? „Słowo” skoczyło z nieba w łono Dziewicy, zaś z łona matki na drzewo,
skoczyło z drzewa do królestwa zmarłych, stamtąd znowu w górę na ziemię- o nowe
Zmartwychwstanie !- i znowu skoczyło z ziemi do nieba. Usiadło po prawicy Ojca,
jednak znowu przyjdzie w chwale”. Święty Augustyn postrzega jelenia, jako
symbol poszukiwania Boga: „U Boga jest źródło życia, źródło niewyczerpalne…
Biegnij do źródła, pożądaj źródła. Ale nie byle jak, nie jak byle stworzenie,
biegnij jak jeleń. Co znaczy: jak jeleń ? Nie opóźniaj się w biegu, biegnij
rączo, żywo pożądaj źródła…” W tym też znaczeniu znane są ze sztuki
longobardzkiej obrazy przedstawiające dwa jelenie stojące obok naczynia z wodą
życia. Mozaika w bazylice lateraneńskiej przedstawia dwa jelenie, które wraz z owieczkami
piją z czterech źródeł wypływających z podnóża krzyża, ozdobionego gemmami. Na inicjałach
średniowiecznych rękopisów można spotkać bardzo często dwa jelenie, zbliżające się
do studni z wodą życia. Takie motywy możemy zobaczyć na pięknie haftowanych
szatach liturgicznych. Jeleń jako fons vitae
jest zazwyczaj symbolem chrztu. Jeleń jest symboliczną postacią wiecznego
obrotowego ruchu wszechświata znakiem Solis invicti. Jakie przesłanie dla nas
niesie opis z księgi Pieśni nad Pieśniami ? Bóg jest szalenie zakochany w
człowieku. A człowiek może, niczym oblubienica odpowiedzieć na ofiarowaną
miłość lub ją odrzucić. „Połóż mnie jak pieczęć na twoim sercu, jak pieczęć na
twoim ramieniu, bo jak śmierć potężna jest miłość…” Pobiegnijmy ku Miłości,
rzućmy się na oślep intensywności duchowego przeżycia. Jak napisał Anioł
Ślązak: „Gdzie gonisz chrześcijaninie ? Niebo wszak jest w tobie. Dlaczego więc
go szukasz u drzwi innych ciągle ?”