środa, 28 lutego 2018


Mt 20, 17-18.

Udając się do Jerozolimy, Jezus wziął osobno Dwunastu i w drodze rzekł do nich: «Oto idziemy do Jerozolimy: a tam Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą Go poganom, aby został wyszydzony, ubiczowany i ukrzyżowany; a trzeciego dnia zmartwychwstanie».

W czasie drogi Chrystus próbuje przygotować uczniów na wydarzenia paschalne. Oni wiele z tych słów nie rozumieją, być może traktują je jako coś na wskroś metaforycznego, próbując wewnętrznie uciec od brutalnej prawdy o Krzyżu. „W centrum Ewangelii zapisana jest zgroza podstępu, zdrady i zła, co jest obrazem świata i naszego życia. W Jezusie Chrystusie Bóg zstąpił do nas i został odrzucony, co jest chrześcijańskim doświadczeniem zła. Wszystko jest bezsilne wobec strasznego naporu nienawiści i Chrystus jest dalej odrzucany, gdyż objawione w Nim dobro jest nie do wytrzymania dla ludzi i demaskuje zło będące w świecie” (H. Paprocki). Nie można się dziwić apostołom, tak dramatyczne wydarzenia spadają na nich niespodziewanie. Będą musieli się odnaleźć w sytuacji przeszytej lękiem i niezrozumieniem; ten lęk będzie cieniem okrywał wielu późniejszych wyznawców Chrystusa. Wielu nie będzie potrafiło odkryć siły i świetlistości Drzewa łaski. „Teologia Krzyża jest Zmartwychwstaniem- pisał J. Ratzinger- ponieważ Zmartwychwstanie stanowi Boską odpowiedź na Krzyż i jego interpretację. Teologia Krzyża jest teologią paschalną, teologią radości zwycięskiej również na tym padole łez.” Młody Kościół opromieniony światłem prawdy będzie potrafił odkryć w całej rozciągłości głębię tego przesłania. „Trzeba nam było, aby Bóg wcielił się i umarł, abyśmy mogli ożyć”- twierdził św. Grzegorz Teolog. Odkupienie jest centrum ekonomii Syna, to plan naprawczy dla świata. Bogoczłowiek przychodzi scalić to, co roztrzaskane w skutek wolności człowieka; zburzyć mur oddzielający człowieka od Miłości. Zbawiciel wstępujący na krzyż, jawić się będzie niczym żołnierz stający do walki. Ugodzony w boju, zstąpi do świata infernalnego, aby tam postawić Krzyż- Znak Zwycięstwa. „To dzieło Chrystusa rozciąga się na całą ludzkość poza widzialne granice Kościoła. Każda wiara w triumf życia nad śmiercią, wszelkie przeczucie Zmartwychwstania, pośrednią są wiarą w Chrystusa; jedna bowiem moc Chrystusowa wskrzesza i wskrzesi zmarłych... Zmartwychwstanie nie jest tylko oczekiwaniem, ale już obecną rzeczywistością: paruzja zaczyna się w duszach świętych...” (W. Łosski). Trzeba ciągle dojrzewać do tych treści, kontemplować je w milczeniu i wyczekiwać dnia Paschy Pana.