Wtedy
Piotr rzekł do Niego: „Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż
więc otrzymamy?” Jezus zaś rzekł do nich: „Zaprawdę powiadam wam: Przy
odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzyście
poszli za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach sądząc dwanaście
pokoleń Izraela. I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry,
ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne
odziedziczy. Wielu zaś pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi.”
Bardzo interesowne i
kolektywne w swoim charakterze wydaje się pytanie Piotra. Tak współcześnie i z
jakąś nonszalancją niejeden zapytałyby się prosto w twarz- jaka będzie stawka, za ile ?
Czy Piotr rzeczywiście potrzebuje takiej motywacji w postaci gratyfikacji,
nagrody, czy premii itp. stymulatorów do osiągnięcia zadowolenia ? To tylko pozory, nie możemy wklejać naszej
materialistycznej wykładni wynagrodzenia w ten dialog ucznia z Mistrzem. Apostoł
później zrozumie w pełni misję ucznia… „Sukces to nie to, co masz, ale to kim
jesteś”. Okazuje się, iż wynagrodzenie po przekroczeniu finiszu będzie o wiele
bardziej atrakcyjne, niż wszystkie inne dobra tego świata. Nagrodą jest
Królestwo Boże- życie wieczne- permanentny stan szczęścia i bycia w towarzystwie
Boga. Miejsce w którym serce człowieka będzie wypełnione miłością, poczuciem
bezpieczeństwa; gdzie wszelkie troski i niepokoje zostają roztopione w
obecności Tego, który jest Miłością. Jeszcze jeden wabik- to tron, na którym
zsiądą apostołowie- niczym najwyższa izba parlamentu. Tak naprawdę od ich
ziemskiej odpowiedzi na powołanie Boga, dyspozycyjności, każdemu z
pasterzujących po nich biskupach- dystrybuujących łaskę sakramentu święceń-
zostaje powierzony tron. Tron ziemski, ale nawiązujący do tego, ustawionego
nieopodal niebiańskiej katedry Najwyższego Kapłana. Niebieski tron Boga, jest
wyrazem ponadziemskiego majestatu Boga: „Niebo jest moim tronem, a ziemia
podnóżkiem stóp moich”. Tron ten stoi widzialnie utwierdzony w Kościele, jako
tron św. Piotra. Chrześcijanie każdego dnia, mogą przychodzić przed tron Boga-
jest nim ołtarz- serce świątyni; ołtarz jest bowiem tronem Ciała i Krwi
Chrystusa.